„A na Tverskaya i na Tverskaya zapach kawy czarów …” - z tymi słowami była popularna piosenka w latach 90. ubiegłego wieku. Każdy, kto znał i kochał Moskwę, z przyjemnością mruczał pod nosem. Jednak dla tych, którzy znają to wspaniałe miasto tylko z książek, filmów i programów telewizyjnych, nazwy Arbat, Boulevard Ring, Chistye Prudy brzmią jak muzyka. Omówimy jedno z tych słynnych miejsc.
Tło historyczne
Oczywiście, zgadłeś: to jest Tverskoy Boulevard. Swoją nazwę zawdzięcza ulicy, do której pierwotnie przylegała. Wydarzenie to miało miejsce pod koniec XVIII wieku, a raczej w 1796 roku. Warto jednak zajrzeć jeszcze głębiej w przeszłość. Księstwo moskiewskie było smaczną zdobyczą dla Tatarów krymskich. Ziemia rosyjska od dawna jęczała od ich najazdów. A w miejscu, w którym obecnie znajduje się Tverskoy Boulevard, kiedyś odbudowano grubą ścianę barierową, górującą na ziemnym wale. Moskali pod kierunkiem architekta F. Kona ułożyli go z białego kamienia w kilku rzędach. A w środku, za płotem, osiedlili się ludzie, zdenerwowani w domu.
Kiedy wróg zaatakował, mieszkańcy z murów Białego Miasta bronili się. Nawiasem mówiąc, fakt historyczny:to mury twierdzy pogrążyły się kiedyś w strachu Kazy-Girey, który odmówił szturmu na Moskwę. Kiedy niespokojni sąsiedzi uspokoili się, państwo rosyjskie wzmocniło się i nie bało się już najazdów obcych, nie było potrzeby fortyfikacji. Mury niszczały i kruszyły się, a w 1774 roku dla poprawy miasta postanowiono je zburzyć, zrównać z ziemią dzielnicę i posadzić drzewa - na wzór zachodnich parków. Tak powstał bulwar Tverskoy – najstarszy w Moskwie, największy w mieście, znany i lubiany zarówno przez mieszkańców, jak i gości stolicy.
Odbudowa, przebudowa
Oczywiście to historyczne miejsce zmieniło swój wygląd. Pierwsze drzewa nie miały czasu na zakorzenienie się, ponieważ były naciskane przez budynki mieszczan, którzy aktywnie zaczęli rozwijać wolne terytorium. Z prędkością jaskółczych gniazd kształtowały się domy mieszkalne, sklepy i sklepy. A burmistrzowie musieli prawie walczyć o Tverskoy Boulevard. A brzozy, choć pierwotnie rosyjskie drzewa, nie czuły się dobrze w gorącym moskiewskim klimacie. Dlatego wkrótce piękności o białych pniach zostały zastąpione mniej kapryśnymi, ale pachnącymi lipami. Wtedy to mieszczanie, którzy w końcu poczuli się Europejczykami, docenili innowacyjność. Co więcej, architekt Karin, która uszlachetnia ten projekt, włożyła w ten biznes dużo duszy i talentu.
Bulwar "nowy czas"
Od tamtego czasu do dnia dzisiejszego Tverskoy jest najpopularniejszym moskiewskim bulwarem do spacerów i spotkań. Warto zaznaczyć, żeradykalną odbudowę przeszło w 1812 r., kiedy Francuzi zdobyli Moskwę, a jeden z obozów zorganizowano na bulwarze. Drzewa, które nie poszły na pożary (jak pamiętacie, była zima) spłonęły podczas pożaru. Z drugiej strony bulwar szybko został w przyszłości odrestaurowany, ozdabiając go posągami i popiersiami wielkich ludzi, malowniczymi altanami i rzeźbami, fontannami i mostami, rotundami. W nowej cukierni można było skosztować zwiewnych ciast i pysznej czekolady. Wojskowa orkiestra dęta grała popularne melodie. Wznoszące się wzdłuż niej wówczas i później budynki nosiły jasne piętno klasycyzmu. Wtedy pojawiły się kamienice w stylu secesyjnym i eklektycznym. Większość z nich jest obecnie federalnymi zabytkami architektury i jest chroniona prawem.
Życie kulturalne i wypoczynek
W naszym życiu wszystko płynie, wszystko się zmienia. Tak więc bulwar w drugiej połowie XIX wieku ponownie przeszedł okres upadku. Ostatni cesarz rosyjski wyznaczył nawet specjalnych opiekunów z urzędników miejskich, aby zajmowali się wyłącznie poprawą miejsc wypoczynku kulturalnego dla Moskali. Szczególnie skorzystał z dekretu Tverskoy Boulevard. Wystawa nowości książkowych, która odbyła się tu po raz pierwszy na początku ubiegłego wieku, stała się dobrą coroczną tradycją, podobnie jak targi książki.
Na antresoli rezydencji Pukolova-Krekshina odbyły się wystawy prac artystów rosyjskich. Na jednym z nich Tretiakow zobaczył obraz „Księżniczka Tarakanowa” i kupił go do swojej galerii. Obecnie Tverskoy jest jednym z najwygodniejszych moskiewskich bulwarów,jakby specjalnie przystosowany do organizowania imprez towarzyskich.
Na jego alejkach znajduje się wspaniała wystawa zdjęć szwajcarskich krajobrazów. Odbywały się tu także ekspozycje o tematyce kosmicznej. Na bulwarze nadal można dołączyć do twórczości artystów, tylko tych współczesnych.
Restauracje i kawiarnie
Mówiąc o zabytkach, nie można nie wspomnieć o restauracji na Tverskoy Boulevard. Dokładniej około kilku.
Po pierwsze, jest to Puszkin, elitarne miejsce, którego stałymi bywalcami są gwiazdy polityki i show biznesu, ludzie z towarzystwa i lwice, otwarci i tajni milionerzy lub po prostu bardzo bogaci ludzie.
Sale restauracji w swoich wnętrzach zawierają antyki: meble, gobeliny na ścianach, naczynia i wiele innych. Każda z sal urządzona jest w niepowtarzalnym indywidualnym stylu, luksusowym, szlachetnym, pięknym.
Drugim lokalem gastronomicznym jest kawiarnia-cukiernia Bublik. Gwiazdy uwielbiają Tverskoy Boulevard. I nic dziwnego, że znak „Bublik” wskazuje: „Kawiarnia Kseni Sobczak”. Tamtejsze wypieki są wspaniałe, a ceny są przystępne nawet dla studentów. Przynajmniej tak twierdzą!
Spacer do Puszkina i nie tylko
Od 1880 roku na końcu ulicy stoi pomnik, który uwiecznił pamięć o tak wielkim rosyjskim poecie jak A. S. Puszkin. Bulwar Tverskoy był pierwszym miejscem w Moskwie, gdzie wzniesiono taki pomnik. Rzeźba Opekusina stała na swoim miejscu przez 70 lat, aż w 1950 r. pomnik zostałzostał przeniesiony na Plac Puszkina. Bulwar zdobią jeszcze 2 wspaniałe zabytki - pomniki Timiryazeva i Jesienina. A trzecia „ekspozycja” Tverskoya już należy do pomników przyrody. To słynny dąb Puszkina, który ma ponad 230 lat. Miło jest siedzieć pod jego baldachimem i myśleć o wiecznym…