Wizytówką stolicy Ukrainy są słynne kijowskie kasztany, a także wspaniałe Ogrody Botaniczne. Gdzie, jeśli nie w tym miejscu, może się zjednoczyć tak imponująca burza kolorów kwitnących kwiatów, wspaniałość potężnych stuletnich drzew i wspaniała różnorodność krzewów? Najbardziej znanym z ogrodów są arboreta. Grishko i oni. Fomina.
Ogród Botaniczny. M. M. Grishko
Kijowski ogród botaniczny na Peczersku jest bezpośrednio związany z historią powstania i rozwoju Akademii Nauk. Inicjatorem powstania Ogrodu Botanicznego w mieście był V. I. Lipsky, znany naukowiec, florysta i pierwszy prezes akademii. Miał palące pragnienie zbudowania ogrodu na terenie należącym do lasu Goloseevsky. Pomysł ten nigdy nie doszedł do skutku, ponieważ słynny naukowiec zmienił miejsce zamieszkania. Ale imię tak wszechstronnej osobowości na stałe wpisało się w historię niesamowitego ogrodu.
W 1935 r. w ogrodzie Menażerii wydzielono działkę o powierzchni 117 hektarów. Lipsky był konsultantem przy aranżacji botanicznego arcydzieła. Po śmierci naukowca jego pracę kontynuował V. E. Schmidt. Był także dyrektorem ogrodu. Ogród Botaniczny w Peczersku (Kijów) powstawał powoli. Po pierwsze był niedofinansowany, a po drugie dość duży obszar należał do prywatnych właścicieli, którzy z dużą niechęcią opuszczali swoje dotychczasowe miejsce zamieszkania.
Mimo wszystkich przeszkód przed wybuchem II wojny światowej ogród szczycił się już 1050 gatunkami roślin i tysiącem taksonów upraw szklarniowych. Wszystko to stało się dzięki nowemu dyrektorowi Ya. K. Gotsik i M. M. Grishko, którzy w tym czasie kierowali Akademią Nauk.
Grishko w historii ogrodu botanicznego
Ogród Botaniczny Przyjaźni Narodów (Kijów) został poważnie uszkodzony podczas starć zbrojnych. Większość jego roślin popadła w ruinę, a niektóre zostały bezpowrotnie utracone.
Wraz z nadejściem wiosny 1944 r. rozpoczęła się aktywna odbudowa rezerwatu, który w lipcu przeszedł pod bezpośrednią kontrolę M. M. Grishko. Botanical Splendor otrzymał status samodzielnego oddziału Akademii Nauk.
Wyprawy zagraniczne zaczęły gromadzić różne kolekcje roślin. Grishko chciał stworzyć ogród, który stałby się zarówno miejscem wypoczynku mieszkańców, jak i centrum nauki na Ukrainie. Ogród Botaniczny został otwarty dla gości 29 maja 1964 roku. Dziś instytucja ta jest starannie chronionym obszarem, który jest częścią funduszu rezerwatu przyrody. Ukraina.
„Populacja” Ogrodu Botanicznego
Nowoczesny ogród botaniczny w Kijowie zajmuje powierzchnię 129,86 hektarów. Tutaj zwiedzający mogą podziwiać wyjątkowość ilości i jakości zbiorów oraz ich kompozycji. Są to rośliny lecznicze, warzywne, pastewne, kwietne, owocowe, korzenno-aromatyczne i techniczne. Zostały zebrane ze wszystkich regionów botanicznych i geograficznych świata. W ogrodzie występuje kilkanaście tysięcy odmian, gatunków i form plantacji. W ogrodzie znajduje się największa kolekcja lipy, orzecha, dębu, bzu, klonu oraz dziko rosnących roślin owocowych w całej wschodniej części Europy. Znajduje się tutaj wyjątkowa kolekcja formowanych dereni.
Kijów to wszystko ceni. Ogród Botaniczny Grishko to zarówno ogromne arboretum o powierzchni 30 hektarów, jak i kompleks szklarniowy rozłożony na powierzchni 20 hektarów. Arboretum liczy 1062 gatunków, form i odmian krzewów, winorośli i drzew. A szklarnia zachwyca odwiedzających kolekcją 450 gatunków i form delikatnych storczyków.
Ogród Botaniczny Fomin
Jednym z najstarszych ogrodów botanicznych na Ukrainie jest Ogród Botaniczny Fomin w Kijowie. Oficjalna data jego powstania to 22 maja 1839 roku. To właśnie w tym okresie powstały pierwsze plantacje drzew. Dziś ten ogród jest uważany za pododdział Uniwersytetu Kijowskiego. Szewczenko. Zajmuje tu 22 hektary powierzchni, na której znajdują się kolekcje kilkunastu tysięcy gatunków roślin, muzeum botaniczne, ogromny kompleks szklarniowy, a takżebiblioteka.
Ogród słynie z egzotycznych eksponatów. Oto duża kolekcja wszelkiego rodzaju kaktusów i sukulentów. Uderza również wspaniała kolekcja palm. W byłym ZSRR były największe i najstarsze.
Jak powstał ogród Fomina
Starożytne legendy kijowskie mówią, że dawno temu teren współczesnego ogrodu należał do siostry Kija, Szczka i Chorowa - Lybid. Jedna z rzek wpadających do potężnego Dniepru nazywa się Lybid. A na jej lewym brzegu, wśród wąwozów i wzgórz powstał ogród.
Beretti - architekt, który zaprojektował Uniwersytet św. Włodzimierza (obecnie T. G. Szewczenko) zaproponował zasadzenie ogrodu w opustoszałym miejscu w pobliżu instytucji edukacyjnej. W 1839 r. uzyskano pozwolenie na budowę tymczasowego ogrodu. Dopiero w 1941 roku dostąpił zaszczytu zostania stałym członkiem.
Ogród Botaniczny (Kijów) Fomin przeszedł pod kierownictwem Aleksandra Wasiljewicza w 1914 roku. Fomin zarządzał nim do 1935 roku. Zimą 1919-1920, kiedy wybuchły silne mrozy, dyrektor i jego pracownicy uratowali przed przemarznięciem znaczną część zakładów.
Okres wojenny i powojenny
Podczas okupacji stolicy Ukrainy przez nazistów część roślin została wywieziona, część zginęła z rąk złoczyńców, ale w możliwie najkrótszym czasie odrestaurowano Ogród Botaniczny Fomin. Od wiosny 1944 r. otworzył swoje bramy dla zwiedzających. W 1977 roku w ogrodzie zbudowano 30-metrową szklarnię klimatronową o łącznej powierzchni 1000 m2. WW 1984 roku zakończono budowę szklarni kopułowej o powierzchni 532 m22 i wysokości 18 m.
B. Sosyura, Lesya Ukrainka, M. Rylsky, M. Vrubel - wszyscy odwiedzili kiedyś Ogród Botaniczny (Kijów). Uczelnia prawdopodobnie nie może pochwalić się takimi gośćmi. Dziś Ogród Fomin to niezrównana zielona oaza, która znajduje się w centrum stolicy Ukrainy.
Ogród Fomina dzisiaj
Kijowski Ogród Botaniczny pełni teraz rolę działu badawczego Państwowego Uniwersytetu Szewczenki. Tutaj studenci ćwiczą z botaniki. Uczniowie i młodzi przyrodnicy mogą brać udział w specjalnych wycieczkach poznawczych i naukowych, które odkrywają przed nimi tajemnice przyrody, opowiadają o jej znaczeniu w życiu każdego z nas.
W 2007 roku przeprowadzono tu kompleksowe prace renowacyjne: wzmocniono skarpy, posadzono nowe gatunki krzewów i drzew, zmodernizowano szklarnie.
Odwiedzający Ogrody Botaniczne
Codzienny ogród botaniczny. Fomin i oni. Grishko odwiedza wielu gości. To prawda, że nie wszyscy przyjeżdżają tu po to, by poszerzyć swoje horyzonty i kulturalną rekreację. Wielu nie rozumie znaczenia tych instytucji, pozostawiając za sobą góry śmieci. Wszystko, co powstawało przez długie dziesięciolecia, dziś przez ludzką frywolność i obojętność może zamienić się w śmietnik. Łatwo go zniszczyć, ale zbudować…
Kijowskie ogrody botaniczne są jedyne w swoim rodzaju. Tak, na świeciejest wiele takich rezerwatów, ale takich jak w tym wspaniałym mieście już nie ma. Ich aromaty, kolory, piękno i wyjątkowość mogą z łatwością zająć jedno z miejsc na liście współczesnych cudów świata. A kto nie wierzy, niech zobaczy na własne oczy, patrząc na ogrody!