Dom Sutyagina w Archangielsku był niegdyś najpopularniejszym obiektem w kategorii nieoficjalnych zabytków miasta. Dziś to arcydzieło architektury można zobaczyć tylko na starych fotografiach i pamiątkowych pocztówkach. Unikatowy drewniany „drapacz chmur” został zburzony w 2008 roku decyzją władz lokalnych.
Wielki mężczyzna potrzebuje dużego domu
Nikołaj Pietrowicz Sutiagin 20 lat temu był jednym z najbogatszych ludzi w Archangielsku. Utalentowany przedsiębiorca próbował się w różnych dziedzinach, ale największy sukces osiągnął w branży budowlanej. Bogactwo i sławę przyniosła mu organizacja OOO Severnaya Zvezda, która zatrudniała ponad pięćset osób. Na początku lat 90. Nikołaj Pietrowicz postanowił zbudować letni dom na przedmieściach Archangielska. Według pierwotnego projektu dom miał być piętrowy i wyróżniać się na tle okolicznych parterowych tradycyjnych chat. Podczas budowy sam Sutyaginudał się w podróż. Podczas podróży szczególnie uważnie przyglądał się miejscowym zabytkom architektonicznym. Zainspirowany japońskimi pagodami i starożytnymi wieżami w Europie, Nikołaj Pietrowicz był niezadowolony z wybudowanej daczy. Postanowiono dokończyć kolejne piętro, a potem kolejne i kolejne.
Historia budowy domu Sutyagina
Sam Nikolai Sutyagin przyznaje, że spontanicznie zbudował swój legendarny dom. Główną motywacją była chęć posiadania pokoi z dobrymi widokami i wyróżniania się na tle otaczającej zabudowy. Dom Sutyagina w Archangielsku nie miał ani jednego projektu. Tyle, że najpierw pojawiła się jedna wieża, potem wydała się jej twórcy „głupia”, po czym postanowiono budować coraz więcej. W ostatecznej formie budynek miał trzynaście kondygnacji, a jego całkowita wysokość wynosiła 38 metrów. Jednak dom nigdy nie został całkowicie wykończony. W 1998 roku Sutyagin został skazany na 4 lata więzienia. Dwa lata później został zwolniony wcześnie, ale pod nieobecność właściciela nikt nie zajmował się budową. Sam Nikołaj Pietrowicz po zwolnieniu osiadł w swoim domu na niższych piętrach i chętnie prowadził turystów na wycieczki do wież.
Nierozpoznany rekord świata
Pomimo krótkiego okresu swojego istnienia, dom Sutyagina w Archangielsku zdołał stać się lokalnym punktem orientacyjnym. Wieżowiec był widoczny z niemal wszystkich części miasta. Archangielski „drapacz chmur” stał się sławny również poza Rosją. Niezwykły dom został wybrany Sensacją Roku podczas dorocznej edycjikonferencja „Budownictwo drzewne w miastach północnych”, która odbyła się w Norwegii. Budynek miał nawet zostać wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa jako najwyższy drewniany dom na świecie. Dwór cieszył się popularnością wśród dziennikarzy mediów krajowych i zagranicznych. Dom Sutiagina w Archangielsku miał następujący adres: ul. Wostocznaja, budynek 1. Na początku 2000 roku turyści mogli nie tylko podziwiać ten niezwykły punkt orientacyjny z daleka, ale także wejść do środka. Nikołaj Pietrowicz z przyjemnością przeprowadzał wycieczki dla gości i opowiadał o cechach konstrukcyjnych swojego pomysłu.
Dom Sutyagina w Archangielsku: zdjęcia i ciekawostki
Dziennikarze wielokrotnie porównywali rezydencję Sutyagina z wieżą baśniowego złoczyńcy lub scenerią do horroru. Zagraniczne media nazwały niezwykły budynek Gangster's House lub Wooden Skyscraper (drewniany wieżowiec). W rosyjskiej prasie dom Sutiagina w Archangielsku jest zwykle określany jako wieżowiec Solombala. Oprócz wieżowca na miejscu Nikołaja Pietrowicza wzniesiono czteropiętrową łaźnię. Sam Sutyagin twierdzi, że jego dom został zbudowany według starej technologii z drewna i bez gwoździ. Wieżowiec nigdy nie został ukończony, ale mimo to właściciel regularnie przyjmował do środka gości. Zdjęcia domu Sutiagina zostały wydrukowane na serii pamiątkowych pocztówek z widokami Archangielska. I nawet dziennikarze nie byli w stanie dokładnie określić stylu architektonicznego budynku.
Mity i legendy
Dom Sutyagina nazywa sięprawdziwy zachwyt i zainteresowanie nie tylko wśród turystów, ale także wśród mieszkańców Archangielska. Ale najbliżsi sąsiedzi drewnianego „drapacza chmur” zawsze uważali na niego. To architektoniczne arcydzieło zawsze wydawało się mieszkańcom wsi niewystarczająco wiarygodne. Miejscowi obawiali się zawalenia i pożaru budynku. O samym Nikołaju Pietrowiczu krążyło wiele różnych plotek. Według niektórych wersji „drapacz chmur” ma piwnicę, w której znajduje się prawdziwe więzienie, w którym nawet kiedyś przechowywano wrogów gospodarza. Mieszkańcy sąsiednich domów mówią, że kiedyś w wieżowcu odpoczywali nie tylko bliscy towarzysze Nikołaja Sutiagina, ale także najwyżsi rangą urzędnicy regionu.
Historia zniknięcia unikalnego punktu orientacyjnego z mapy miasta
Dom Sutyagina w Archangielsku pozostał niedokończony, ponieważ po wyjściu z więzienia jego właściciel stracił bogactwo, interesy i wiele przydatnych kontaktów. Od początku 2000 roku Nikołaj Pietrowicz samodzielnie i niezależnie dbał o swoją posiadłość. W 2008 roku „drapaczem chmur” zainteresowały się władze miasta. W Archangielsku zabrania się wznoszenia budynków wyższych niż dwa piętra bez specjalnej zgody. Sutyagin nie miał takiej dokumentacji, ani projektu powstałego budynku. W związku z tym miejscowy sąd uznał drewniany wieżowiec za nielegalną nieautoryzowaną budowę i postanowił go zburzyć. Właściciel odmówił samodzielnego demontażu potomstwa i złożył apelacje. Ale pomimo wszystkich wysiłkówdziałań, w tym samym roku budynek został rozebrany na czterokondygnacyjny. W 2012 roku wybuchł pożar, który zniszczył resztę tej niezwykłej rezydencji. Dziś dom Sutyagina w Archangielsku to historia, którą mieszkańcy chętnie opowiadają turystom. Cud nowoczesnej architektury można zobaczyć tylko na starych fotografiach.