W południowo-zachodniej części regionu nowogrodzkiego, wśród rozległych pustkowi, które zajmują prawie nieprzeniknione bagna, znajduje się tajemnicze jezioro Rdeiskoye. Sama w sobie jest ciekawa, mówią, że jej wody mają działanie lecznicze. Ale najbardziej niesamowite jest to, co znajduje się na jego brzegu. Starożytna świątynia, wciąż piękna, mimo że od dawna opuszczona, ale nie zapomniana. Klasztor Rdeisky to prawdziwa tajemnica rosyjskiej ziemi. Dlaczego w tej nieprzeniknionej dziczy jest tak wielka świątynia? W rzeczywistości dzisiaj cała populacja regionu nie liczy nawet 5000 osób, a wcześniej miasto Kholm i okolice uważano za dość bogate i ludne, mieszkało tu kilkadziesiąt tysięcy ludzi.
Trochę historii
Klasztor Rdeisky został założony w 1880 roku z funduszy przydzielonych przez kupca Mamontowa. W tym czasie w tym miejscu stał już drewniany kościół, który został zrekonstruowany i wzniesiono nowy klasztor. Część budynków była z kamienia, a część z drewna. Samo miejsce, w którym powstał klasztor Rdeysky, budzi podziw. To prawdziwe miejsce władzy, których jest wiele w Rosji,To tutaj spotykają się płyty tektoniczne. Jezioro Rdeyskoye to kolejna tajemnica. Oglądana z powietrza tworzy prawie regularną ósemkę, znak nieskończoności. Znajduje się z północy na południe, dwa pierścienie są oddzielone dwoma przylądkami i połączone cieśniną o szerokości około 200 metrów.
Nie bez powodu świątynia została tu kiedyś złożona. Z trzech stron obmywane jest przez wody jeziora, az czwartej pokrywa je bagienne bagno przed wzrokiem ciekawskich. Po 1880 r. rozpoczęto budowę wokół klasztoru. Powstaje dzwonnica, stodoły, stajnie, magazyny i mur. Ale drewniane budynki niszczeją, a w 1898 roku rozpoczęła się wspaniała budowa kamiennego klasztoru. Do jego dekoracji zamówiono kafle z Polski i marmur z Włoch. Koronę świątyni stanowił ikonostas z marmuru weneckiego, podobny w pięknie, jakiego nie było nawet w Moskwie. Ikony i witraże zostały wykonane przez rzemieślników moskiewskich. Świątynia uderzała swoim pięknem. W 1937 r. klasztor Rdeisky został zamknięty i przestał działać. Po wojnie okoliczne wsie były praktycznie puste, podobno dlatego nie zajęto się już jej odbudową
Kapliczki, które kiedyś tu były
Pierwszy klasztor został założony w tym miejscu w 1666 roku. Przez cały czas istnienia klasztoru gromadzono w nim wartości duchowe i relikwie, przed którymi kłaniali się parafianie. Sądząc po starożytnych zapisach, przechowywano tu cudowną ikonę Wniebowzięcia Najświętszej Bogurodzicy, a także ikonę Zosimy i Savvaty of Solovetsky. Przypisywano im właściwości lecznicze, ale obie te ikony byłyzaginęła podczas plądrowania klasztoru.
Parafianie zwrócili szczególną uwagę na krzyż ołtarzowy, posrebrzany, goniony, ośmioramienny. Jej wartość wzrosła z ulokowanych w niej części świętych relikwii i innych przedmiotów sakralnych, o czym świadczą inskrypcje. Trzy świątynie ośmioramienne krzyże są dziedzictwem trzech kościołów, które istniały w tym miejscu. Wszystkie zostały wykonane z drewna lipowego. Więcej informacji na ten temat można znaleźć w programie „Rosyjski ślad”. Reżyserzy byli zainteresowani klasztorem Rdeysky i odbyli ekscytującą podróż. Pokazali nie tylko całą drogę do świątyni, ale także jej wystrój wnętrz, a także piękno tych miejsc.
Klasztor Rdeysky, jak się tam dostać
Każdy przewodnik poda adres klasztoru: obwód nowogrodzki, rejon chołmski, państwowy rezerwat przyrody Rdeisky. Ale dotarcie tutaj nie jest łatwe. Dawno, dawno temu mnisi budowali drewniane drogi, którymi mogły jeździć nawet powozy. Dziś całkowicie zeszli na bagna, pozostał tylko kierunek widoczny z powietrza. Bagno rozciąga się na wiele kilometrów, zajmuje obszar półtora Moskwy. Co prawda istnieje możliwość dotarcia tam samolotem, ale najczęściej miłośnicy rosyjskiej historii wolą drogę pieszo.
Niedaleko głównej drogi znajduje się wioska High, teraz całkowicie opuszczona. Stamtąd około 16 kilometrów przez nieprzeniknione bagno. Dla nieprzygotowanej osoby jest to katastrofalne miejsce, podobno z tego powodu krążą legendy, że nie każdemu wolno Rdeiskyklasztor. Jak się do niego dostać, chętnie podpowiedzą miejscowi, ale wszyscy ostrzegają, że jest to prawie niemożliwe, bo to miejsce jest święte.
Podróżuj transportem lokalnym
Najbliższa autostrada biegnie 12 kilometrów od świątyni. Ale to nie powstrzymuje miłośników starożytności i tylko wierzących. Poza sezonem, kiedy bagno jest szczególnie trudne do przejścia, takie wycieczki nie są zalecane. Przez resztę czasu lepiej zostawić pojazdy kołowe w mieście, a potem wybrać się na gąsienicowy pojazd terenowy lub na bagno. Wyprawa do świątyni jest czasem wysyłana ze Wzgórza, więc można z nimi wybrać się na wycieczkę. Miejscowi opowiedzą wiele ciekawych historii o tym miejscu. Nie wszyscy znają dobrze bagniste okolice, ale ci, którzy tu dorastali, wiedzą, jak znaleźć sekretne ścieżki i przejść przez najtrudniejsze trasy. Jeśli z nimi porozmawiasz, powiedzą ci, jak podczas wojny cały teren został zniszczony i zaminowany przez Niemców, tylko klasztor Rdeisky pozostał nienaruszony. Historia ocaliła go dla potomnych, którzy bezlitośnie plądrowali i do dziś niszczą jego dawną świetność. Mówią, że aby klasztor ujawnił ci swoje cudowne właściwości, musisz iść pieszo. Nie wszyscy pokonają tę ścieżkę za pierwszym razem, która jest rodzajem testu siłowego.
Marsz pieszo
Takich wyjazdów było już wiele, przykłady można zobaczyć w serii programów z serii My Planet. Klasztor Rdeisky nadal ekscytuje umysły ludzi. Dlaczego tak piękniekatedra została zbudowana w tak zapomnianym przez Boga miejscu? Ale czas mija, a cudowne dzieło ludzkich rąk coraz bardziej poddaje się naporowi natury. Chociaż ściany ograniczają tylko moc tych miejsc, bez nich będzie istnieć.
I znowu, przeglądając kroniki, widzimy potwierdzenie, że ten klasztor nie od razu wpuszcza do siebie ludzi. Ekspedycje wychodziły więcej niż raz i krążyły bez końca przez bezkresne bagna, nigdy nie docierając na miejsce. Musisz wrócić do wioski i odbyć długą podróż pojazdem terenowym gąsienicowym, jeśli pozwala na to pora roku. Już na wejściu czuje się, że to miejsce nie jest łatwe i każdy to rozumie, bez względu na to, jak bardzo jest sceptyczny.
Tu, w świątyni, kryje się kolejna tajemnica. Ołtarz każdej cerkwi jest orientowany na wschód. Ale nawet ta zasada nie działa tutaj. Ołtarz tego klasztoru jest zorientowany na północ lub północny zachód. To nie może być przypadek, bo kaplice i kościoły stoją tu od niepamiętnych czasów, jedna na drugiej. I za każdym razem ołtarz powtarza położenie swojego poprzednika. Dlaczego nikt nie wie.
Zimowa droga
Kiedy mróz i lód zalewają bagna, klasztor Rdeisky najłatwiej ujawnia swoje sekrety. Jak dojechać zimą, powiemy ci teraz. Nieprzeniknione bagna stają się wygodną trasą dla każdego rodzaju pojazdu. Kierunkiem ruchu będzie letni tor z gąsienicowego pojazdu terenowego, bardzo wygodnie jest po nim jechać, nie trzeba zbierać wszystkich wybojów. Ale każda taka podróż szkodzi unikalnemu biologicznemuobiekt. Pamiętajmy, że bagno po przejściu ciężkiego sprzętu jest odrestaurowane przez wiele lat, a liczebność turystów po prostu nie pozostawia mu szans. Dlatego lepiej wybrać się na wspaniały spacer, teraz nogi nie wpadną w bagno i możesz iść o wiele przyjemniej. Jeśli latem te 16 kilometrów są prawie nie do pokonania, to zimą można je spokojnie przejść w trzy godziny. Najlepiej wybrać czas na wyjazd późną jesienią, kiedy mrozy już stwardniały na bagnach, ale śniegu jeszcze mało, a drzewa zachowały część listowia. O tej porze roku wydobywa się mistyczny urok opuszczonego klasztoru.
Legendy związane z tym miejscem
To one najczęściej motywują ludzi do podjęcia tej podróży. Miejscowi ostrzegają: nie należy odwiedzać klasztoru Rdeisky dla ciekawości. Legendy opowiadają wiele historii o stracie i cudownym powrocie skruszonych ludzi. O wiele lepiej spotkać tu pielgrzymów, którzy udają się po wiedzę, aby poczuć historię ziemi rosyjskiej i chrześcijaństwa. Z przyjemnością usłyszysz o cudownych uzdrowieniach, które przydarzyły się ludziom po odwiedzeniu tych miejsc. Ale nie tylko leczyć, ale także karać święte siły. Według plotek nieszczęście czekało wszystkich, którzy brali udział w zniszczeniu klasztoru, choćby przez wydrapanie pamiętnego napisu na ścianie.
Dlatego miejscowi są bardzo mili dla swojej świątyni i za każdym razem, gdy odwiedzają świątynię, zostawiają darowiznę na jej odbudowę. Wszyscy mają nadzieję, że kiedyś klasztor Rdeisky powróci do dawnej świetności. Legendy podkreślająi cudowne ocalenie świątyni podczas II wojny światowej. Cierpiał, został bez dzwonnicy, ale przeżył, jakby jakaś nieodparta siła wzięła go pod swoją opiekę. Ale tutaj grzmiały bitwy, które pasowały do bitew pod Stalingradem. Od pierwszych dni wojny Niemcy walczyli o każdy kawałek tej bagnistej ziemi. I nawet dzisiaj Klasztor Rdeisky nie ukazuje się zwiedzającym w swojej najlepszej formie. Zdjęcie nadal będzie przypominać o niezwykłym miejscu, które leży poza czasem i przestrzenią. Należy do siły wyższej.
Dlaczego tu przyjeżdżać
I rzeczywiście, wielu turystów chciałoby zadać to pytanie. Dla rozważnego podróżnika wizyta w miejscu o takiej mocy może być impulsem do głębokiej zmiany, ale ci, którzy przychodzą, aby napisać swoje inicjały na ścianie, są dość trudne do zrozumienia. Miejsce to uważane jest za miejsce kultowe i przyznawane mu zaszczyty powinny być odpowiednie.
Mieszkają tu mnisi, dla których klasztor Rdeisky stał się początkiem nowego życia. Droga do świątyni jest dla nich uosobieniem ich drogi do Boga. Mimo obecnego stanu świątyni nie tracą nadziei na jej odbudowę. Ich wysiłki stworzyły mały ikonostas, w którym można postawić świeczkę. Ostatnio odbywały się tutaj nabożeństwa.
Aktualny stan klasztoru
Dziś świątynia jest nadal piękna, ale gdy się zbliżysz, zobaczysz, jak bardzo jest zniszczona. W rzeczywistości są to już ruiny z fragmentami kamiennego muru. Zachował się również cmentarz klasztorny z krzyżami żeliwnymi. Kiedyś biały, wyłożony marmurem klasztorstał się prawie czerwony, ceglany. Po wewnętrznej stronie ściany zachowały się elementy malarstwa, ale kopuły są w opłakanym stanie. Są w nich ogromne dziury, pozłocenia zostały usunięte, a na dachu rosną drzewa. Ostatnie malowidła i pozostałości marmurowego ikonostasu są niszczone i wywożone przez turystów.
Zatrzymaj się na wzgórzu
Z pewnością po przeczytaniu artykułu zdecydowanie zdecydowałeś się odwiedzić klasztor Rdeisky. Droga do świątyni może być dla ciebie ścieżką prawdziwego uzdrowienia i przemiany. Jak mówią miejscowi, nie potrzebujesz mapy, żeby się tam dostać. W razie potrzeby sama droga zaprowadzi Cię na miejsce. Aby rozpocząć swoją podróż światłem, możesz wynająć pokój lub pokój w Hill Hotel. W drodze powrotnej da ci to możliwość przebrania się, umycia i powrotu do domu. Miasto straciło na znaczeniu i dziś nie jest interesujące dla turystów.
Recenzje
Turyści zauważają, że Klasztor Rdeisky jest jednym z niewielu miejsc na Ziemi obdarzonym taką mocą. Wielu mówi o swoich uzdrowieniach i zmianach w życiu. Wszyscy pielgrzymi zgadzają się, że jest to święte miejsce, tak pozostanie nawet wtedy, gdy obecna świątynia od czasu do czasu się zawali. Doświadczeni podróżnicy mówią, że póki żyje, warto tu przyjechać, poczuć tutejszą atmosferę i poczuć nieskazitelność czegoś znacznie starszego i wyższego od nas. Będąc tutaj, chciałbym wierzyć, że duża liczba pielgrzymów, którzy co roku udają się w te miejsca, stanie się nowym krokiem w życiu klasztoru.