Spisu treści:
2024 Autor: Harold Hamphrey | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 10:20
Największy na świecie cmentarzysko samolotów znajduje się w Arizonie, Tucson, USA. Jego oficjalna nazwa to „grupa 309 do konserwacji i naprawy sprzętu lotniczego”. Powierzchnia obiektu wynosi około 10 km2. Znajduje się tutaj ponad cztery tysiące samolotów i około czterdziestu statków kosmicznych, które w tym czy innym czasie były skute na mole. Usunięto z nich silniki, amunicję, okablowanie, elektronikę i inny sprzęt będący tajemnicą państwową. Całkowity koszt całego sprzętu tutaj szacuje się na ponad 35 miliardów dolarów.
Warunki przechowywania samolotów
Cmentarz samolotów w Arizonie jest częścią Bazy Sił Powietrznych Davis-Montan, zbudowanej niemal natychmiast po zakończeniu II wojny światowej. Należy zauważyć, że teren położony jest na znacznej wysokości nad poziomem morza. Pod tym względem klimat jest tutaj bardzo suchy, co umożliwia ochronę kadłubów samolotów przed korozją nawet w warunkach przechowywania na wolnym powietrzu. Około osiemdziesiąt procent z nich zostało już pociętych na złom. Pozostałe samoloty są uszczelnione polietylenem i mogą być używane w dowolnym momencie, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Znaczenie dla gospodarki USA
Cmentarz samolotów w Arizonie funkcjonuje również jako prawdziwy zakład przetwórczy. W szczególności na przestrzeni ostatnich lat specjaliści bazy zrekonstruowali około dziewiętnastu tysięcy elementów i części zamiennych, które mogą być w przyszłości wykorzystane lub sprzedane. Ich całkowity koszt to ponad 568 milionów dolarów. Zgodnie z polityką rządu USA, inne kraje mogą tu kupić nie tylko komponenty, ale i całe samoloty. Według wyliczeń ekonomistów, każdy dolar zainwestowany w to cmentarzysko samolotów z czasem wraca jedenastokrotnie do skarbu państwa. Faktem jest, że po naprawach przeprowadzonych przez lokalnych specjalistów wiele z nich jest ponownie używanych. W szczególności, według oficjalnych statystyk, w ciągu ostatnich 25 lat około dwudziestu procent wysłanych tu liniowców powróciło do służby. To cmentarzysko samolotów znane jest również z tego, że to właśnie tutaj odbyły się niektóre sceny z fantastycznego filmu „Transformers. Zemsta poległych.”
Cmentarz rosyjskich samolotów
Podobne miejsce istnieje w naszym kraju. Na polu Chodynka niedaleko Moskwy znajduje się opuszczone lotnisko. Na jej terenie składowane są śmigłowce i samoloty, które nie startowały od 2003 roku. Obecniedostęp do osób postronnych jest tutaj zamknięty. Początkowo planowano na tym terenie otwarcie muzeum techniki lotniczej, ale później projekt został zamrożony i jest w takim stanie w naszych czasach. Teraz cmentarzysko lotnicze na polu Chodynka jest ogromnym terenem, otoczonym drutem kolczastym i strzeżonym. Mimo to niektórym udaje się jeszcze negocjować ze strażnikami za opłatą i robić tu wyjątkowe zdjęcia na tle zdezelowanego samolotu. Pomimo tego, że większość z nich jest pozbawiona farby i szkła, nadal wyglądają urzekająco.
Zalecana:
Największy diabelski młyn na świecie: czy zostanie zbudowany w Moskwie?
Czy wiesz, gdzie znajduje się największy diabelski młyn na świecie? A to, że być może wkrótce pojawi się w Moskwie? Do wiadomości tych, którzy są zainteresowani tym tematem, nasz artykuł
Dolina Baydarskaja. Największy rezerwat na Krymie
Co zrobić po przybyciu do rezerwatu Baidarsky? Jednoznaczna odpowiedź na to pytanie jest prawie niemożliwa. Chociaż jedno jest pewne: każdy znajdzie tu coś dla siebie
Cmentarz Highgate w Londynie: historia, zdjęcia
Stare cmentarze często stają się miejscem kręcenia różnych horrorów. Budzą autentyczne zainteresowanie wśród gości z Anglii, marzących o zwiedzaniu nie tylko najsłynniejszych zabytków kraju. Jednym z najciekawszych kompleksów historycznych w Wielkiej Brytanii, którego żaden turysta nie może obejść bez zwiedzania, jest pełen tajemnic Cmentarz Highgate w Londynie. Zdjęcia zniszczonych nagrobków, niezwykłe rzeźby sprawiają, że chcesz jak najszybciej poznać tajemnicze miejsce
Cmentarz samochodów, czyli gdzie żyje „żelazny koń”
Wydaje się, że najbardziej logiczną rzeczą jest sprzedanie poobijanego "żelaznego konia" lub, jeśli nie ma chętnych, rozebranie go na części zamienne. Jednak często tak się nie dzieje. Na początku ręka nie unosi się do „wiernego towarzysza”, a potem rdza nie pozwala ci z niego skorzystać. Tak wygląda cmentarz samochodowy
Cmentarz statków w Bangladeszu jest obszarem zamkniętym dla podróżnych
Bangladesz to bardzo biedny kraj o wysokim bezrobociu i ubóstwie. To nie przypadek, że pojawiło się tu największe na świecie centrum recyklingu statków, bo w regionie jest nadmiar taniej siły roboczej, a nie ma wymagań dotyczących ochrony pracy. Armatorzy pozbywają się statków, zyskując na tym. Ogromne fortuny robią też właściciele firm zajmujących się analizą wycofanych z eksploatacji statków, ponieważ cmentarzysko okrętowe w Chittagong uważane jest za największego dostawcę stali w kraju