Ta wspaniała struktura architektoniczna na brzegach Bosforu co roku przyciąga wielu turystów i pielgrzymów z wielu krajów i różnych kontynentów. Kieruje nimi świadomość, że prosty opis Hagia Sophia w Konstantynopolu ze szkolnego podręcznika historii nie daje pełnego obrazu tego wybitnego zabytku kultury starożytnego świata. Trzeba to zobaczyć na własne oczy przynajmniej raz w życiu.
Z historii starożytnego świata
Nawet najbardziej szczegółowy opis Hagia Sophia w Konstantynopolu nie zapewni pełnego obrazu tego architektonicznego fenomenu. Bez konsekwentnego rozważenia ciągu epok historycznych, przez które akurat przechodził, jest mało prawdopodobne, aby mógł w pełni uświadomić sobie znaczenie tego miejsca. Zanim pojawił się na naszych oczach w stanie, w jakim widzą go współcześni turyści, pod mostem przepłynęło mnóstwo wody.
Ta katedra została pierwotnie zbudowana jakonajwyższy duchowy symbol Bizancjum, nowej chrześcijańskiej potęgi, która powstała na ruinach starożytnego Rzymu w IV wieku naszej ery. Ale historia Hagia Sophia w Konstantynopolu zaczęła się jeszcze przed upadkiem Cesarstwa Rzymskiego na część zachodnią i wschodnią. Samo to miasto, położone na strategicznie ważnej granicy Europy i Azji, potrzebowało jasnego symbolu wielkości duchowej i cywilizacyjnej. Cesarz Konstantyn I Wielki rozumiał to jak nikt inny. I tylko w mocy monarchy było rozpoczęcie budowy tej wspaniałej budowli, która nie miała odpowiednika w starożytnym świecie.
Data założenia świątyni jest na zawsze związana z nazwą i panowaniem tego cesarza. Nawet pomimo tego, że faktycznymi autorami katedry były inne osoby, które żyły znacznie później, za panowania cesarza Justyniana. Ze źródeł historycznych znamy dwa nazwiska tych wielkich architektów swojej epoki. Są to greccy architekci Anfimy z Trall i Izydor z Miletu. To do nich należą zarówno części inżynieryjno-budowlane, jak i artystyczne jednego projektu architektonicznego.
Jak zbudowano świątynię
Opis świątyni Hagia Sophia w Konstantynopolu, badanie jej cech architektonicznych i etapów budowy nieuchronnie prowadzi do wniosku, że pierwotny plan jej budowy uległ znacznej zmianie pod wpływem różnych okoliczności politycznych i ekonomicznych. W Cesarstwie Rzymskim nie było wcześniej struktur tej skali.
Źródła historyczne twierdzą, że data założeniaKatedra - 324 rok od narodzin Chrystusa. Ale to, co widzimy dzisiaj, zaczęło powstawać około dwa wieki po tej dacie. Z zabudowań z IV wieku, których fundatorem był Konstantyn I Wielki, zachowały się jedynie fundamenty i poszczególne fragmenty architektoniczne. To, co stało na miejscu współczesnej Hagia Sophia, nazwano bazyliką Konstantyna i bazyliką Teodozjusza. Cesarz Justynian, który panował w połowie VI wieku, stanął przed zadaniem wzniesienia czegoś nowego i dotychczas niewidzianego.
Naprawdę niesamowity jest fakt, że wspaniała budowa katedry trwała tylko pięć lat, od 532 do 537. Przy budowie pracowało jednocześnie kilkanaście tysięcy robotników, zmobilizowanych z całego imperium. W tym celu do wybrzeży Bosforu dostarczono w wymaganej ilości najlepsze gatunki marmuru z Grecji. Cesarz Justynian nie szczędził pieniędzy na budowę, gdyż nie tylko wzniósł symbol majestatu państwowego Cesarstwa Wschodniorzymskiego, ale także Świątynię ku chwale Pana. Miał nieść światło doktryny chrześcijańskiej całemu światu.
Ze źródeł historycznych
Opis kościoła Hagia Sophia w Konstantynopolu można znaleźć we wczesnych kronikach historycznych bizantyjskich kronikarzy dworskich. Z nich jasno wynika, że wielkość i wielkość tej struktury wywarła niezatarte wrażenie na współczesnych.
Wielu wierzyło, że zbudowanie takiej katedry jest absolutnie niemożliwe bez bezpośredniej interwencji sił boskich. Główna kopuła największychChrześcijańska świątynia starożytnego świata była widoczna z daleka dla wszystkich żeglarzy na Morzu Marmara, zbliżającym się do cieśniny Bosfor. Służył jako rodzaj latarni morskiej, a to miało również znaczenie duchowe i symboliczne. To było pierwotnie pomyślane: kościoły bizantyjskie miały przyćmić swoją wielkością wszystko, co zostało zbudowane przed nimi.
Wnętrze katedralne
Całkowity układ przestrzeni świątyni podlega prawom symetrii. Ta zasada była najważniejsza nawet w starożytnej architekturze świątynnej. Ale pod względem objętości i poziomu wykonania wnętrz Świątynia Zofii w Konstantynopolu znacznie przewyższa wszystko, co przed nią zbudowano. Właśnie takie zadanie postawił przed architektami i budowniczymi cesarz Justynian. Z jego woli, z wielu miast imperium, do dekoracji świątyni dostarczono gotowe kolumny i inne elementy architektoniczne zaczerpnięte z istniejących wcześniej budowli antycznych. Szczególnie trudne było ukończenie kopuły.
Wspaniała główna kopuła była podtrzymywana przez łukowatą kolumnadę z czterdziestoma otworami okiennymi zapewniającymi górne oświetlenie całej przestrzeni świątyni. Ze szczególną starannością wykończono część ołtarzową katedry, do jej dekoracji użyto znacznej ilości złota, srebra i kości słoniowej. Według bizantyjskich historiografów i współczesnych ekspertów, cesarz Justynian przeznaczył kilka rocznych budżetów swojego kraju tylko na wnętrze katedry. W swoich ambicjach chciał prześcignąć starotestamentowego króla Salomona, który zbudował Świątynię w Jerozolimie. Te słowa cesarza zapisali kronikarze dworscy. I jestwszelkie powody, by sądzić, że cesarzowi Justynianowi udało się zrealizować jego zamiar.
Styl bizantyjski
Katedra św. Zofii, której zdjęcia zdobią teraz artykuły promocyjne wielu biur podróży, jest klasycznym ucieleśnieniem cesarskiego stylu bizantyjskiego w architekturze. Ten styl jest łatwo rozpoznawalny. Swoją monumentalną wielkością z pewnością nawiązuje do najlepszych tradycji cesarskiego Rzymu i greckiej starożytności, ale po prostu nie da się pomylić tej architektury z czymś innym.
Świątynie bizantyjskie można łatwo znaleźć w znacznej odległości od historycznego Bizancjum. Ten kierunek architektury świątynnej jest nadal dominującym stylem architektonicznym na całym terytorium, gdzie historycznie dominowała ortodoksyjna gałąź światowego chrześcijaństwa.
Te konstrukcje charakteryzują się masywnymi kopułami nad centralną częścią budynku i łukowatymi kolumnadami pod nimi. Cechy architektoniczne tego stylu rozwijały się na przestrzeni wieków i stały się integralną częścią rosyjskiej architektury świątynnej. Dziś nie wszyscy nawet zdają sobie sprawę, że jej źródło znajduje się na brzegu cieśniny Bosfor.
Unikalne mozaiki
Ikony i mozaikowe freski ze ścian Hagia Sophia stały się światowej sławy klasykami sztuki. W ich konstrukcjach kompozycyjnych łatwo dostrzec rzymskie i greckie kanony malarstwa monumentalnego.
Freski Hagia Sophia powstawały przez dwa stulecia. Pracowało nad nimi kilka pokoleń rzemieślników i wieluszkoły malowania ikon. Sama technika mozaiki ma znacznie bardziej złożoną technologię w porównaniu do tradycyjnego malowania temperą na mokrym tynku. Wszystkie elementy mozaikowych fresków zostały stworzone przez mistrzów według tylko jednej znanej zasady, której niewtajemniczonym nie wolno było dopuszczać. Było to powolne i bardzo kosztowne, ale cesarze bizantyjscy nie szczędzili środków na wnętrze Hagia Sophia. Mistrzowie nie mieli się do czego śpieszyć, bo to, co stworzyli, musiało przetrwać wiele stuleci. Wysokość ścian i elementów dachowych katedry stwarzała szczególną trudność w tworzeniu fresków mozaikowych.
Widz został zmuszony do obejrzenia postaci świętych w złożonej redukcji perspektywy. Bizantyjscy malarze ikon byli pierwszymi w historii światowej sztuki plastycznej, którzy musieli wziąć ten czynnik pod uwagę. Przed nimi nikt nie miał takiego doświadczenia. I poradzili sobie z zadaniem z godnością, o czym mogą świadczyć tysiące turystów i pielgrzymów, którzy co roku odwiedzają katedrę św. Zofii w Stambule.
Podczas długich rządów osmańskich bizantyjskie mozaiki na ścianach świątyni zostały pokryte warstwą tynku. Jednak po pracach konserwatorskich przeprowadzonych w latach trzydziestych XX wieku ukazały się oczom w niemal oryginalnej formie. A dziś odwiedzający Hagia Sophia mogą zobaczyć bizantyjskie freski przedstawiające Chrystusa i Matkę Boską, przeplatane kaligraficznymi cytatami z Koranu.
Do spuścizny okresu islamskiego w historii katedry, konserwatorzy również traktowali z szacunkiem. Warto zauważyć ifakt, że niektórzy prawosławni święci na mozaikowych freskach byli nawiązywani do portretów przez malarzy ikon do panujących monarchów i innych wpływowych ludzi swojej epoki. W następnych stuleciach praktyka ta stanie się powszechna przy budowie katolickich katedr w największych miastach średniowiecznej Europy.
Podziemie Katedry
Katedra św. Zofii, której zdjęcie zostało zabrane z brzegów Bosforu przez turystów, zyskała charakterystyczną sylwetkę nie tylko dzięki imponującej kopule. Sama kopuła ma stosunkowo niewielką wysokość przy imponującej średnicy. Ten stosunek proporcji zostanie później włączony do kanonu architektonicznego stylu bizantyjskiego. Jej wysokość od poziomu fundamentów wynosi 51 metrów. Przekroczy rozmiarami dopiero w okresie renesansu, podczas budowy słynnej katedry św. Piotra w Rzymie.
Szczególnej wyrazistości sklepieniu katedry św. Zofii nadają dwie kopulaste półkule, umieszczone od zachodu i od wschodu od głównej kopuły. Swoimi konturami i elementami architektonicznymi powtarzają to i w sumie tworzą jedną kompozycję sklepienia katedralnego.
Wszystkie te odkrycia architektoniczne starożytnego Bizancjum były następnie wielokrotnie wykorzystywane w architekturze świątynnej, przy budowie katedr w miastach średniowiecznej Europy, a następnie na całym świecie. W Imperium Rosyjskim bizantyjska kopuła Hagia Sophia znalazła bardzo żywe odzwierciedlenie w architektonicznym wyglądzie Katedry Marynarki Wojennej św. Mikołaja w Kronsztadzie. Podobnie jak słynna świątynia nad brzegiem Bosforu, powinna być widoczna dla wszystkich z morza.marynarze zbliżają się do stolicy, symbolizując w ten sposób wielkość imperium.
Koniec Bizancjum
Jak wiesz, każde imperium osiąga swój szczyt, a następnie zmierza w kierunku degradacji i upadku. Bizancjum nie ominęło tego losu. Cesarstwo Wschodniorzymskie upadło w połowie XV wieku pod ciężarem własnych wewnętrznych sprzeczności i narastającym naporem wrogów zewnętrznych. Ostatnie chrześcijańskie nabożeństwo w kościele Hagia Sophia w Konstantynopolu odbyło się 29 maja 1453 roku. Ten dzień był ostatnim dla samej stolicy Bizancjum. Imperium, które istniało prawie tysiąc lat, zostało tego dnia pokonane pod naporem Turków osmańskich. Konstantynopol również przestał istnieć. Teraz jest to miasto Stambuł, przez kilka stuleci był stolicą Imperium Osmańskiego. Zdobywcy miasta włamali się do świątyni w czasie kultu, brutalnie rozprawili się z przebywającymi tam i bezwzględnie plądrowali skarby katedry. Ale Turcy osmańscy nie zamierzali zniszczyć samego budynku - chrześcijańska świątynia miała stać się meczetem. I ta okoliczność nie mogła nie wpłynąć na wygląd bizantyjskiej katedry.
Kopuła i minarety
W czasach Imperium Osmańskiego wygląd Hagia Sophia uległ znaczącym zmianom. Miasto Stambuł miało mieć meczet katedralny odpowiadający statusowi stolicy. Istniejący w XV wieku budynek świątyni nie odpowiadał temu celowi bynajmniej idealnie. Modlitwy w meczecie należy odprawiać w kierunku Mekki, natomiast cerkiew skierowana jest ołtarzem na wschód. Turcy osmańscy przeprowadzili odbudowęświątyni, którą odziedziczyli - do historycznego budynku przymocowali szorstkie przypory, aby wzmocnić mury nośne i zbudowali cztery duże minarety zgodnie z kanonami islamu. Sobór Zofii w Stambule stał się znany jako Meczet Hagia Sophia. W południowo-wschodniej części wnętrza zbudowano mihrab, więc modlący się muzułmanie musieli być umieszczeni pod kątem do osi budynku, pozostawiając część ołtarzową świątyni po lewej stronie.
Dodatkowo otynkowano ściany katedry z ikonami. Ale to właśnie umożliwiło odrestaurowanie autentycznych malowideł ściennych świątyni w XIX wieku. Są dobrze zachowane pod warstwą średniowiecznego tynku. Katedra Zofii w Stambule jest również wyjątkowa pod tym względem, że dziedzictwo dwóch wielkich kultur i dwóch światowych religii - prawosławia i islamu - jest dziwnie splecione w swoim zewnętrznym wyglądzie i wewnętrznej treści.
Muzeum Hagia Sofia
W 1935 roku budynek meczetu Hagia Sophia został usunięty z kategorii kultów. Wymagało to specjalnego dekretu prezydenta Turcji Mustafy Kemala Ataturka. Ten postępowy krok pozwolił położyć kres roszczeniom do historycznego budownictwa przedstawicieli różnych religii i wyznań. Przywódca Turcji potrafił także wskazać swój dystans do wszelkiego rodzaju środowisk duchownych.
Z budżetu państwa sfinansowano i przeprowadzono prace mające na celu odrestaurowanie zabytkowego obiektu i otaczającego go terenu. Niezbędna infrastruktura została wyposażona, aby przyjąć duży napływ turystów z różnych krajów. Obecnie Hagia Sophia w Stambulejest jednym z najważniejszych zabytków kulturalnych i historycznych Turcji. W 1985 roku świątynia została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO jako jeden z najważniejszych obiektów materialnych w historii rozwoju cywilizacji ludzkiej. Dojazd do tej atrakcji w mieście Stambuł jest bardzo prosty - znajduje się w prestiżowej dzielnicy Sultanahmet i jest widoczny z daleka.