Pływające wyspy jeziora Titicaca. Podróż przez Amerykę Południową

Spisu treści:

Pływające wyspy jeziora Titicaca. Podróż przez Amerykę Południową
Pływające wyspy jeziora Titicaca. Podróż przez Amerykę Południową
Anonim

Nawet uczeń wie, gdzie na mapie znajduje się jezioro Titicaca. Znajduje się na pograniczu Boliwii i Peru, w Ameryce Południowej. To, co czyni jezioro wyjątkowym, to jego położenie względem poziomu Oceanu Światowego. Zwierciadło powierzchni wody leży na wysokości trzech tysięcy osiemset jedenastu metrów. Tym samym jest najwyżej położonym żeglownym jeziorem na świecie. Titicaca zajmuje pozycję na liście "najbardziej" naturalnych obiektów na kilka innych sposobów. Po pierwsze, jest to największe jezioro w Ameryce Południowej pod względem słodkiej wody. A po drugie, są na nim pływające wyspy. I zamieszkane! Na pływających wyspach, których na Titicaca jest około czterdziestu, od dawna, przez wiele stuleci z rzędu, żyją Indianie Uros. Jak działki mogą unosić się na wodzie i jak rozwija się życie zamieszkujących je ludzi – przeczytaj w naszym artykule. Powiemy Ci, jak dostać się na pływające wyspy i co zobaczyć.

pływająca wyspa
pływająca wyspa

Harmonia jeziora i ludzi

Najpierw wyjaśnijmypytanie brzmi, jak obszary lądowe mogą unosić się na wodzie. W rzeczywistości nie są to wyspy, ale ogromne tratwy. Na brzegach Titicaca rosną obficie trzciny, zwane totorami. Jest go tak dużo, że gdyby nie zostało odcięte, pokryłoby całą powierzchnię jeziora. Ale plemię Uros pomyślało o lepszym wykorzystaniu tego. Laska jest cięta, prasowana w bloki, wiązana linami. Powstała tratwa kierowana jest w miejsca, gdzie jezioro Titicaca jest pozbawione roślinności. Na takich wyspach ludzie żyją z pokolenia na pokolenie. Z trzciny powstają również domy, łodzie, a nawet różne naczynia Uros. Oczywiście ten materiał jest krótkotrwały, zwłaszcza jeśli wejdzie w kontakt z wodą. Łodzie trwają średnio około sześciu miesięcy, po czym zaczynają gnić i przeciekać. Ten sam proces zachodzi w przypadku wysp. Niższe warstwy stopniowo gniją i są zmywane przez prąd. Ale Uros stale budują na swoich wyspach i bardzo dobrze przestrzegają zasad bezpieczeństwa przeciwpożarowego. W końcu wystarczy jedna iskra, aby sucha trzcina zapłonęła jak pochodnia.

Historia pływających wysp

Plemię Indian Uros znane jest z tego, że jego przedstawiciele nigdy nie chcieli walczyć. W odpowiedzi na inwazję agresorów ci pacyfiści woleli się ukrywać. W tym celu obronnym zbudowali wyspy z trzcin, podczas gdy brzegi jeziora Titicaca zostały zajęte przez wojownicze plemię Aymara. Z biegiem czasu konflikt stopniowo wygładzał się. Plemiona zaczęły ze sobą handlować. Mały Uros zaczął przyjmować język ajmara. Teraz ten dialekt jest uważany za prawie wymarły. Mówi nim tylko kilkadziesiąt osób. Wkrótce na te wyżyny dotarła armia.potężne imperium Inków. Aymara wszedł z nimi w bitwę, ale zostali pokonani. Pozostali wojownicy próbowali znaleźć schronienie za ścianą trzcin otaczającą powierzchnię wody Titicaca. Ścigający ich ścigający odkryli pływające wyspy. Wojownicy Ajmara zostali zabrani do niewoli przez Inków, a plemię Uros zostało poddane haraczu. Przybyli później hiszpańscy konkwistadorzy schrystianizowali miejscowych, ale ich styl życia pozostał taki sam.

Titicaca na mapie
Titicaca na mapie

Sekrety jeziora Titicaca

Na mapie ten obszar wodny znajduje się daleko od wybrzeża Pacyfiku. Tak, i został podniesiony na wysokość ponad trzech kilometrów. Ale kiedyś, sto milionów lat temu, Titicaca była częścią morskiej zatoki. Wtedy magmowa aktywność wnętrzności Ziemi podniosła to jezioro na wysokość. Dzięki dopływom strumieni woda w akwenie stała się świeża. Ale Titicaca jest nadal zamieszkana przez morskie gatunki ryb (w tym rekiny) i skorupiaki. Na brzegach jeziora widoczne są ślady po burzach oceanicznych. Naukowcy znajdują tam skamieniałe szczątki starożytnych zwierząt, które kiedyś żyły w morzu. Mieszkający na pływających wyspach Uros utrzymuje legendę, że na dnie Titicaca znajduje się miasto nieznanej cywilizacji, Wanaku. W 2000 roku włoscy archeolodzy przeprowadzili podwodne badania jeziora. Na głębokości trzydziestu metrów znaleźli resztki kamiennego chodnika, ciągnący się kilometr muru i kamienną głowę rzeźby. Według analizy znaleziska te mają około półtora tysiąca lat.

pływająca wyspa
pływająca wyspa

Jak dostać się na pływające wyspy

Podróż przez Amerykę Południowąbędzie niekompletna, jeśli nie zobaczysz wysokogórskiego jeziora Titicaca i wysp dryfujących po jego powierzchni. Ponieważ obszar wodny leży między Boliwią a Peru, do zabytków można się wybrać zarówno z Limy, jak iz La Paz. Rosyjskie biura podróży opracowały wiele tras, które przechodzą przez Titicaca. Jezioro to można zobaczyć w kompleksowym programie „Boliwia i Peru” z kolejnymi wakacjami na plaży w Capacabana. Są wycieczki po Peru i Wyspie Wielkanocnej. A jak samemu dotrzeć do zabytków Titicaca? Pływające wyspy wypływają z Puno, malowniczego miasteczka na południowo-zachodnim brzegu jeziora. Dziesięć minut na motorówce - i już wita Cię gościnne plemię Uros. Do Puno można dojechać z Limy autobusem w czterdzieści dwie godziny lub samolotem do Juliaca z przesiadką w Cusco. Z ostatniego miasta można dostać się nad jezioro pociągiem Andean Explorer (podróż trwa dziesięć godzin).

Podróże do Ameryki Południowej
Podróże do Ameryki Południowej

Wyjazdy zorganizowane

Wycieczki do Peru umożliwiają podróżnym bezproblemowe dotarcie do jeziora Titicaca z pływającymi wyspami. A po drodze jest wiele ciekawych rzeczy do zobaczenia. Najbardziej ekscytująca trasa trwa jedenaście dni. Trasa zaczyna się w Limie, na wybrzeżu Pacyfiku. Następnie turyści gromadzą się w Andach, gdzie odwiedzają Titicaca z jej wyspami, Cusco i tajemnicze Machu Picchu. Po przekroczeniu gór podróżnicy trafiają do amazońskiej dżungli (Puerto Maldonado). Wycieczki do Peru trwają szesnaście i dwadzieścia dni. W tym czasie podróżni zobaczą z lotu ptaka linie w dolinie Nazca,Kolkinsky Canyon, spływ tratwą rzeką Urubamba i trekking przez amazońską dżunglę do plemienia Bora-Bora, są też bardziej ekstremalne trasy, w tym wspinaczka na Campa Peak (pięć i pół tysiąca kilometrów nad poziomem morza). A dla tych, którzy chcą połączyć wycieczki edukacyjne z relaksem na plaży, przewidziany jest program „Peru i wyspy Ballestas”.

Boliwia: wycieczki do jeziora Titicaca

Ten kraj Ameryki Łacińskiej jest biedniejszy niż Peru. Ale biznes turystyczny rozwija się również w Boliwii. Ruch lotniczy jest tu również dobrze ugruntowany, ponieważ kraj ten jest bardzo górzysty, a do wielu osiedli można dotrzeć tylko drogą lotniczą. Wszystkie trasy niezmiennie zaczynają się w La Paz, najwyższej stolicy świata. Dalej trasa przebiega przez najważniejsze atrakcje Boliwii. Wycieczki trwają od pięciu do trzynastu dni. W tym czasie podróżnicy odwiedzają nie tylko jezioro Titicaca, ale także inne ciekawe miejsca: wyspę Słońca, Sucre, Potosi, Kolchani. Szczególnie piękne jest największe na świecie solnisko Uyuni. Powierzchnia dwunastu tysięcy kilometrów kwadratowych pokryta jest niezwykłymi formacjami kryształów. Turyści odwiedzają również jezioro Pescado, którego brzegi pokryte są tysiącami wysokich kaktusów wielkości drzew. Niektóre okazy mają setki lat.

Wycieczki po Boliwii
Wycieczki po Boliwii

Cena wycieczek do jeziora Titicaca i pływających wysp

Podróżowanie po Ameryce Południowej nie jest tanie. Szczególnie drogie są loty na półkulę południową i zachodnią. Nawet w Boliwii, biednym, ale kolorowym kraju,pobyt będzie kosztował sto sześćdziesiąt tysięcy rubli tygodniowo. Wspaniała wycieczka obejmująca cały „trójkąt andyjski” (Chile, Peru i Boliwia) będzie kosztować podróżnika pięć tysięcy sto siedemdziesiąt dolarów. Ta podróż trwa dwa tygodnie. Nie obejmuje lotów międzykontynentalnych. I kosztuje nie mniej niż sześćdziesiąt jeden tysięcy rubli w obie strony. Trzeba też liczyć się z tym, że rosyjscy turyści potrzebują wizy do Boliwii (dwadzieścia dolarów), a przy wyjeździe do ojczyzny również trzeba uiścić opłatę w wysokości 25 dolarów. Podróżowanie w pojedynkę jest zdecydowanie tańsze. Pamiętaj jednak, że Boliwia ma dość niebezpieczną sytuację przestępczą.

wycieczki w Peru
wycieczki w Peru

Współczesne życie plemienia Uros

Ten naród ma dziś około dwóch tysięcy ludzi. Ale życie od narodzin do śmierci na tratwie, choć dużej, jest dość trudne. „Wyspiarze” spędzają całe dnie na łataniu i urządzaniu swojego kawałka ziemi. W końcu słoma szybko gnije. Dlatego wielu przedstawicieli plemienia Uros przeniosło się nad brzegi Titicaca. Reszta mieszkańców zarabia na chleb powszedni łowiąc i polując na ptactwo wodne (flamingi, kaczki). Ale te gałęzie zarządzania stopniowo schodzą na dalszy plan. Decydującym czynnikiem istotnie wpływającym na PKB jest turystyka. Goście są tu zawsze mile widziani. Dla nich mieszkańcy przywdziewają kolorowe, jaskrawe kolory, tradycyjne stroje, przewożą je na słomianych łódkach i karmią koronnymi naczyniami. Nawiasem mówiąc, głównym składnikiem potraw jest ta sama trzcina totora. Z niego robi się zupę, herbatę gotuje się na parze, przeżuwa z kacem itp.

Wycieczka

Większość łodzi motorowych i łodzi wypływa z Puno, głównego miasta portowego nad jeziorem Titicaca. A celem lwiej części wycieczek jest największa pływająca wyspa. Uro trzymają tam nawet bydło, karmiąc je totorą. Sam widok pływających wysp jest niezapomniany. Trzcina wybielona górskim słońcem jest wszędzie - tylko z niej powstają domy, łodzie, strażnice przeciwpożarowe. Ale jeszcze więcej emocji wywołuje zejście z burty łodzi na pływającą wyspę. Jest niezwykle płaska i wznosi się nad taflą jeziora zaledwie o kilka centymetrów. „Ziemia” sprężynuje pod stopami, jak na wypełnionym wodą materacu. Po prostu zawroty głowy - wydaje się, że nogi mają zamiar przebić się przez kruchą ściółkę ze słomy. Ale nie ma się czym martwić. Cała konstrukcja jest bardzo mocna. Na dużej wyspie jest wiele straganów z pamiątkami. Możesz tam kupić różne wyroby rzemieślnicze. Pytanie, co służyło za materiał na wiklinowe figurki lub naczynia, jest naprawdę retoryczne.

Gdzie jest jezioro Titicaca?
Gdzie jest jezioro Titicaca?

Uros i cywilizacja

Dostając się na pływające wyspy, nigdy nie przestajesz być zdumiony niesamowitą mieszanką patriarchalnego stylu życia i nowoczesnej technologii. Chaty kryte strzechą są pod napięciem. A trywialne przewody linii energetycznych nie rozciągają się do nich. Na wyspach zainstalowane są panele słoneczne, dostarczające prąd wszystkim mieszkańcom. Doskonale łapie sieci telefonii komórkowej i Internet. A obecność anteny satelitarnej na dachu krytym strzechą wydaje się dość dziwna. Miejscowi mieszkańcy chętnie zabierają odwiedzających do swoich domów. Chaty wyglądają na nędzne tylko z zewnątrz. Wewnątrz są całkiem ładnie urządzone.nowoczesny. Poziom życia „wyspiarzy”, którzy otrzymują dochody od turystów, pozwala im na zakup lodówki, telewizora i innych urządzeń elektrycznych.

Nad jeziorem

Pływające wyspy to nie jedyna atrakcja akwenu. Warto zatrzymać się tu na kilka dni, aby zobaczyć wieże ze szczątkami przywódców Silustani. Na jeziorze są całkiem prawdziwe wyspy. Taquile jest interesujące, ponieważ tylko mężczyźni zajmują się tam przędzą i tkaniem. Na wyspie Amantani znajdują się świątynie Pachatata i Pachamama, które znajdują się na wysokości 4200 metrów. Warto też wspiąć się do wioski Chuquito, aby zobaczyć antyczny kościół Santo Domingo. Dwadzieścia kilometrów na południe od Puno znajduje się starożytny port Tiahuanaco z piramidą Akapana, kamieniem Kalasasaya i Bramą Słońca. Miasteczko Chuquito (osiemnaście kilometrów od Puno) to kolejna atrakcja turystyczna Titicaca. W tym mieście trzeba zobaczyć trzynaście fallicznych symboli wystających z ziemi w świątyni płodności Inka Uyo.

Zalecana: