Egzotyczna Kambodża to zawsze nowe odkrycia i niezapomniane wrażenia. Pomimo tego, że turystyka w kraju zagubionym w dżungli jest na etapie rozwoju, strumień podróżnych nie wysycha. A jednym z głównych rodzajów rekreacji w królestwie położonym na półwyspie Indochińskim jest zwiedzanie zabytków.
Starożytne miasto z bogatą historią
Najbardziej malownicze miasto słusznie uznawane jest za Siem Reap (Kambodża), położone w prowincji o tej samej nazwie. Mając status zabytku, przyciąga turystów ogromną ilością atrakcji. Starożytny Siem Reap pełni rolę kanału łączącego współczesny świat z minionymi epokami.
W XIX wieku Siem Reap w Kambodży była malutką i niczym nie wyróżniającą się wioską. Jednak po tym, jak francuscy naukowcy odkryli na jej terenie ruiny wyjątkowej świątyni, wszystko się zmieniło. Mała osada rozrosła się i stała się przytulnym turystącentrum z wygodnymi hotelami. Wojna w Wietnamie i dojście do władzy Czerwonych Khmerów – kambodżańskich nazistów, którzy zabili 3 miliony ludzi – doprowadziły do tego, że kraj zamknął swoje granice dla cudzoziemców. A dopiero około 20 lat temu miasto, które zaczęło się aktywnie rozwijać, nabrało swojego obecnego wyglądu, zachwycając gości.
Bezcenny skarb
Główną atrakcją Siem Reap w Kambodży jest stanowisko archeologiczne Angkor, w którym znajduje się starożytna świątynia poświęcona bogu Wisznu. Zabytek historyczno-religijny, otoczony fosą, został poważnie zniszczony przez terrorystyczne akty wandalizmu, ale okoliczni mieszkańcy odbudowali zabytki sakralne, których piękno zapiera dech w piersiach.
Centrum starożytnego Imperium Khmerów to największy kompleks świątynny na świecie, na terenie którego zbudowano ponad 200 budowli sakralnych. Jednak jego główną perłą jest okazała Angkor Wat, wzniesiona przez żyjącego w XII wieku władcy królestwa Surjawarmana II.
Cud architektury
Niewiele miejsc na naszej planecie może dorównać wielkością bezcennego arcydzieła architektury, które twierdzi, że jest jednym z cudów świata. Zespół świątynny, którego powierzchnia wynosi 200 hektarów, symbolizuje świętą górę Meru, która służyła jako dom dla potężnego Wisznu, a pięć potężnych wież na każdej konstrukcji to wysokie szczyty.
Największy budynek religijny ludzkości, pozostawiony nam jako dziedzictwo, nie jestprzeznaczone dla zgromadzenia wierzących. Zbudowany jako dom bogów, zamienił się w miejsce pochówku królów. Później Angkor Wat, w niejasnych okolicznościach, został opuszczony przez ludzi. Owiany legendami i skrywający wiele tajemnic, objęty jest ochroną UNESCO. A setki tysięcy turystów, którzy marzą o wędrówce po skansenie i podziwianiu niesamowitej kreacji ludzkich rąk, co roku spieszą do oryginalnego Siem Reap (Kambodża).
Opinie turystów o świątyni
Goście kolorowego kraju przyznają, że to prawdziwy cud, który trzeba zobaczyć na własne oczy. Wizyta w tajemniczym zakątku jest jak zapierająca dech w piersiach przygoda. Tak łatwo dotknąć starożytności, będąc w niesamowitej świątyni, w której wszystko przesycone jest mistyczną atmosferą. Podróżni czują bajeczną aurę, którą emanują starożytne budowle i przyznają, że jest to wspaniałe miejsce, w którym tak łatwo można się zrelaksować i zapomnieć o problemach.
Jezioro Tonlesap i pływające wioski
Po zapoznaniu się z bezcennym dziełem sztuki architektonicznej można wybrać się nad jezioro Tonle Sap – największe na Półwyspie Indochińskim. Ale główną atrakcją "śródlądowego morza" kraju są pływające wioski, których populacja waha się od kilkudziesięciu do pięciu tysięcy. Zostały założone pod koniec ubiegłego wieku przez osadników z Wietnamu, którzy uciekli w szczególności do Kambodży i Siem Reap. Jednak zgodnie z prawem kraju na jego terytorium mogą mieszkać tylko rdzenni mieszkańcy, a uchodźcy wyszli z sytuacji budując drewniane domy stojące na pontonach.
Pływające wioski mająwszystko, czego ludzie potrzebują: dzieci chodzą do szkoły, dorośli odwiedzają świątynie, chodzą do sklepów, na targ, sadzą ogród na wodzie, a cmentarz jest wyposażony w nadmorskie zarośla. Każda rodzina ma łódź, na której mężczyźni łowią ryby. Jednak najbardziej namacalny dochód dla mieszkańców „jeziora Wenecji” pochodzi z turystyki, a lokalni przedsiębiorcy organizują wycieczki dla osób, które nie boją się spartańskich warunków życia.
Co mówią turyści?
Wczasowicze w Siem Reap w Kambodży zauważają, że wszystkie budynki wyglądają raczej prymitywnie i bardziej przypominają szopy, a wokół panują niehigieniczne warunki. Wieśniacy wrzucają wszystkie śmieci do wody, którą piją. Dzieci kąpią się tutaj, a kobiety robią pranie.
Jest wiele pływających wiosek i wszystkie różnią się od siebie, ale życie najbiedniejszej ludności Kambodży jest wszędzie takie samo. Turyści są zaskoczeni, jak dana osoba może przystosować się do każdych warunków życia i nie jest bardzo smutna z powodu tej okoliczności. Miejscowi są zadowoleni z tego, co mają i nie chcą niczego zmieniać.
Siem Reap w Kambodży (zdjęcia tylko to potwierdzają) to kolorowy zakątek z bogatą przeszłością historyczną. Jego wyjątkowe zabytki zachwycają nawet doświadczonych turystów. Zapoznać się z kulturą odległego kraju bardzo łatwo - wystarczy odwiedzić jego główną perłę.