Jakie skojarzenia wywołuje w tobie słowo „Egipt”? Na pewno od razu pomyślałeś o piramidach w Gizie, wielbłądach, faraonach, mumiach i gorącym piasku. Czy wiesz, że Port Said znajduje się w północno-wschodniej części Egiptu, w pobliżu której zaczyna się Kanał Sueski? Planując wizytę w Egipcie, gdzie znajduje się tak słynny kurort jak Sharm el-Sheikh, oraz nie mniej popularna Hurghada, zdecydowanie powinieneś zobaczyć ten ciekawy widok.
Kanał Sueski, którego zdjęcie powinno znaleźć się w albumie każdego szanującego się turysty, który odwiedził Egipt, ciągnie się prosto jak strzała, błękitna wstęga, zaczynając od Port Saidu, a kończąc na Zatoce Sueskiej, który znajduje się między wybrzeżem Afryki a Półwyspem Synaj. Innymi słowy, kanał ten jest bezpośrednią trasą z Morza Czerwonego do Morza Śródziemnego i służy jako ogólnie akceptowana granica między Afryką a Azją. Jej długość to 168 km (wliczając kanały dojścia do głównego kanału), szerokość w niektórych miejscach sięga 169 metrów, a głębokość pozwala statkom o zanurzeniu powyżej 16 metrów przepływać między jego brzegami bez obawy o ewentualne płycizny.
Ciekawe, że pomysł przekopania się przez wysyłkęKanał od brzegów Nilu do Morza Czerwonego przyszedł na myśl starożytnym Egipcjanom ponad 32 tysiące lat temu, nawet gdy rządzili faraonowie Seti I i Ramzes II. Część pozostałego starego kanału była przydatna do dostarczania świeżej wody na plac budowy - mówimy o tętnicy słodkowodnej Ismailia.
Około 500 p.n.e. Dariusz, ówczesny król Persji, ponownie połączył Morze Czerwone i Morze Śródziemne po podbiciu Egiptu. Istnieją powody, by sądzić, że Kanał Sueski w tamtych czasach pozwalał dwóm łodziom pływać obok siebie.
Wtedy przyszła kolej na Europejczyków. Pod koniec XV wieku. pomysł nowego kanału prześladował wielu kupców, w szczególności kupców weneckich. Powodem tego są korzyści płynące z handlu z Indiami. Przyprawy indyjskie przynosiły spore zyski, jednak w tamtych czasach istniały tylko dwa sposoby dostarczania ich do Europy. Pierwsza, morska, polegała na długiej podróży po południowej części kontynentu afrykańskiego, a druga, droga lądowa, polegała na transporcie towarów przez piaski z Morza Czerwonego na wybrzeże Morza Śródziemnego. Obie metody były wyjątkowo niewygodne. Przez kilka stuleci zbierali siły i w końcu postanowili działać.
Nie wiadomo, co więcej, elokwencja, talent dyplomatyczny czy przenikliwość przedsiębiorcza pomogły Francuzowi F. Lessepsowi przekonać rząd egipski do dania „zielonego światła” nowemu, wspaniałemu projektowi. Projekt trwał ponad dziesięć lat. Co więcej, zdecydowana większość Egipcjan machała kilofami i łopatami – co miesiąc rząd rekrutował do prac budowlanychsześćdziesiąt tysięcy osób. Kraje europejskie sfinansowały te prace i oczywiście one również miały otrzymywać większość dochodów z kanału.
Kanał Sueski został otwarty dla żeglugi w listopadzie 1869 roku. Na to uroczyste wydarzenie do Port Saidu przybyło 48 statków z 6000 pasażerów. Minęło kilka lat, w Egipcie zaczęły się problemy gospodarcze, a Anglia i Francja postanowiły skorzystać z tej okazji: kupiły z Egiptu 15% dochodów z korzystania z kanału. Zysk Egipcjan ze statków przepływających przez Kanał Sueski został zredukowany do zera. Taka hańba oczywiście nie mogła trwać długo. W 1956 roku rząd egipski zwrócił kanał na własność państwa, co bardzo rozgniewało Francuzów i Brytyjczyków. A jednak taki smakołyk zniknął! Nie chcieli zaakceptować tej decyzji i rozpoczęli militarną agresję przeciwko Egipcjanom, w tym Izraelowi za lojalność.
Ten międzynarodowy konflikt trwał od jesieni 1965 do marca 1967. Dzięki determinacji swoich obywateli i poparciu ZSRR Egipt nadal był w stanie chronić swoje interesy, a po przeprowadzeniu prac nad dalszą poprawą, począwszy od 1981 roku, Kanał Sueski ponownie zaczął działać i zaczęły przez niego przepływać statki, których zanurzenie sięgało 16 metrów.