Mińsk jest największym miastem Białorusi i stolicą tego państwa. Pomimo dość młodej architektury tego miasta, co roku przyjeżdża tu duża liczba turystów. I wcale nie jest to zaskakujące. Naprawdę jest co zobaczyć i gdzie się bawić.
Rekreacja i rozrywka w Mińsku
dysk, a także delfinarium i egzotarium.
Dla miłośników egzotyki istnieje możliwość cofnięcia się w czasie do czasów dinozaurów w „Dinoparku”. Tam oczom zwiedzających prezentowane są naturalnej wielkości figury 35 dinozaurów. Możesz także spacerować po pięknym ogrodzie botanicznym Narodowej Akademii Nauk Białorusi.
W Mińsku jest pięć parków kultury i rekreacji z mnóstwem różnych rozrywek i atrakcji, z których wyróżniają się dwa parki, w których znajdują się duże diabelskie młyny. Nadal, ale jak inaczejczy przeciętny turysta lub mieszkaniec miasta może zobaczyć miasto z góry?
Diabelski młyn w parku Czeluskincewa
Park Czelyuskintsev jest prawdopodobnie jednym z najbardziej ulubionych parków kultury i rekreacji dla Mińska. Jego odkrycie miało miejsce na początku lat trzydziestych ubiegłego wieku. A od prawie stulecia goście i mieszkańcy Mińska mają okazję wypoczywać w tym cudownym miejscu. Diabelski młyn w Mińsku w parku Czeluskincewa nie jest zbyt duży. Jej wysokość sięga 27,5 metra, ale nawet tyle wystarczy, by się na nią wspiąć i podziwiać piękny widok na park z góry. Atrakcja przeznaczona jest dla 80 osób. Posiada cztery otwarte kabiny, z których każda może pomieścić 4 osoby.
Diabelski młyn w Mińsku w Parku Gorkiego
Gorky Central Park to najstarszy park w mieście. Odkryto go na początku XIX wieku. W ciągu swojej ponad dwustuletniej historii park przeszedł wiele zmian i ulepszeń. Nazwę nadano mu w połowie lat trzydziestych ubiegłego wieku, a już w latach sześćdziesiątych powstały tu pierwsze atrakcje, a park został przekształcony w park dla dzieci.
Drugi diabelski młyn w Mińsku znajduje się właśnie w tym miejscu. Jest znacznie większy niż to, co znajduje się w parku Czelyuskintsev. Jego średnica wynosi 51 metrów, a wysokość aż 54 metry. W tym samym czasie na diabelskim młynie mogą jeździć 144 osoby. Wśród kabin znajdują się 4 typy otwarte. Od razu ostrzeżemy, że takie miejsca cieszą się największą popularnością wśród wczasowiczów iprawie zawsze jest po nich kolejka. W zamkniętych boksach praktycznie nie ma kolejki, a dostaniesz się tam znacznie szybciej.
Boi się wysokości - wybierz diabelski młyn w Mińsku w parku Czeluskincewa, pokochaj sporty ekstremalne - udaj się do Parku Gorkiego i podziwiaj miasto z góry.
Ile musisz za to zapłacić? Ceny biletów na te atrakcje są następujące:
- Aby przejechać się na diabelskim młynie w Parku Czeluskincewa, będziesz musiał zapłacić 1,8 rubla białoruskiego (53 ruble rosyjskie).
- W Parku Gorkiego bilet do zamkniętej budki kosztuje 2,5 rubli białoruskich (73 ruble rosyjskie), a do otwartej budki - 3 ruble białoruskie (88 rubli rosyjskich).
W Mińsku godziny otwarcia diabelskich młynów w obu parkach są takie same:
- Poniedziałek – 15:00-21:00.
- wtorek-czwartek - 11:00-21:00.
- piątek-sobota - 11:00-22:00.
- Niedziela – 11:00-21:00.
- Święta i dni przedświąteczne - 11:00-22:00.
Plany na przyszłość
Na zakończenie dodam, że został już opracowany projekt budowy kolejnego diabelskiego młyna w Mińsku, który będzie największy w kraju. Miejsce na to wybrano niedaleko Pałacu Sportu na nabrzeżu. Nie wiadomo jeszcze, jaki będzie wysoki. Ale mówią, że będzie znacznie wyższy niż to, co jest teraz w Parku Gorkiego. Czas rozpoczęcia budowy również nie jest jeszcze znany, ale najpierw wymagana jest akceptacja projektu przez prezydenta.