Kongo to rzeka płynąca w sercu Afryki. Jej wygląd jest dziki i tajemniczy, a jej historia owiana jest tajemnicą. Czuje całą fantastyczną moc natury. Nawet suchy opis rzeki Kongo pozwala poczuć jej moc. Ma długość 4667 km i przenosi do oceanu 42450 metrów sześciennych. woda na sekundę, ustępując tylko Amazonce. Źródło rzeki Kongo znajduje się na sawannach Zambii, na wysokości półtora kilometra w pobliżu osady Mumena. W górnym biegu szybko przepływa przez wąskie (30–50 m) wąwozy, tworząc bystrza i wodospady. Kongo (rzeka) wzięło swoją nazwę od nazwy państwa, które kiedyś istniało u jego ujścia.
Długa ścieżka przepływu
Po długim wiciu się przez terytorium Zambii Kongo (rzeka) pojawia się na terytorium Demokratycznej Republiki Konga. Tam łączy się z rzeką Lualaba i pod tą nazwą po 800 km dociera do wilgotnych lasów Afryki Środkowej. Dalej strumień płynie bezpośrednio na północ i po przebyciu około 1600 km po raz pierwszy przekracza równik. Następnie skręca na zachód, opisuje gigantyczny łuk na terytorium Demokratycznej Republiki Konga i ponownie skręca, teraz na południe. Ponownie przecina równik, ale płynie w przeciwnym kierunku.
Legendy afrykańskiej dżungli
Tutaj Kongo przepływa przez lasy deszczowe, które są najbardziej nieprzeniknionymi dżunglami na świecie. Drzewa wznoszą się na wysokość 60 m, a u ich korzeni panuje wieczny zmierzch. Pod tym kołyszącym się zielonym baldachimem w dusznie wilgotnym upale, w gęstych zaroślach, gdzie człowiek nie może się przebić, kryje się prawdziwe piekło zamieszkane przez najniebezpieczniejsze zwierzęta - krokodyle, jadowite węże i boa, jadowite pająki i mrówki. Każda osoba jest tutaj narażona na ryzyko zachorowania na malarię, schistosomatozę lub inną, groźniejszą chorobę. Miejscowi mieszkańcy opowiadają, że to na tych duszących się bagnach żyje smok mokele-mbembe. Na początku XX wieku Europejczycy zauważyli, że na jednym z bagnistych obszarów nie było hipopotamów. Miejscowi donosili, że przebywa tam dziwne zwierzę, które będąc mniejsze od hipopotama, jednak je atakuje i zabija. Inni wręcz przeciwnie, mówili, że wygląda jak słoń, tylko z długą szyją i muskularnym ogonem. Jeśli łodzie podpływały blisko niego, atakował je. Ale to zwierzę zjadało rośliny. Muszę powiedzieć, że do dziś znajdują się tu dziwne ślady niezwykłego zwierzęcia.
Wodospady i bystrza
W północno-wschodniej części łuku znajdują się Wodospady Boyoma. Jest to ciąg wodospadów i bystrz, wzdłuż których rzeka schodzi ponad 100 km na wysokość 457 m. Z tego miejsca, już pod nazwą Kongo, rzeka jest spławna i bardzo szeroka (ponad 20 km szerokości) przez 1609 km. Za działką oddzielającą dwie stolice -Brazzaville i Kinszasa to wodospady Livingston, utworzone przez Wyżyny Gwinei Południowej. To 354 km, na których znajdują się 32 wodospady i seria bystrza. Z miasta Matadi strumień płynie kolejne 160 km i wpada do Oceanu Atlantyckiego. Ale ogromny strumień nie od razu spowalnia swój bieg. Na dnie oceanu tworzy podwodny kanał Konga o długości 800 km. Jej wodę w tym segmencie łatwo odróżnić od oceanu dzięki czerwono-brązowemu odcieniowi, który nadaje czerwonej glebie uniesionej z głębi Afryki.