Riadh Club Hotel 3 (Hammamet) to hotel położony w pięknym afrykańskim kraju - Tunezji. Znajduje się w mieście Nabeul, zaledwie kilometr od jego centrum, dziesięć kilometrów na północ od Hammametu i 70 kilometrów od stolicy tego stanu. Hotel Riadh Club 3(Tunezja) położony jest nad brzegiem pięknej, piaszczystej plaży. Otacza go park narodowy o powierzchni dwunastu hektarów. Riadh Club 3 posiada prawie sto komfortowych pokoi, z których każdy wyposażony jest w klimatyzację, telewizję satelitarną, telefon, taras lub balkon.
Tunezja
Tunezja to Afryka po francusku. Oto plaże z białym piaskiem, uzdrawiająca talasoterapia, ruiny Kartaginy. Turystom zaoferowane zostaną najlepsze hotele od Sahary po Hammamet, tu zawsze towarzyszyć będzie dobra pogoda i dobry nastrój. Oczywiście nie można powiedzieć, że ten kraj dosłownie zdziera gwiazdy z turystycznego nieba, ale wciąż otrzymuje swój roczny udział turystów.stabilny. Tunezja mogłaby równie dobrze stać się zwykłym i niepozornym kurortem w ogólnej masie z bardzo dobrym wybrzeżem morskim bez specjalnych podwodnych piękności, że tak powiem, klasą średnią z niezbyt nowoczesnymi hotelami. Jest jednak jedna rzecz, która wyróżnia go z tłumu – to thalassoterapia.
Problemy turystyki w Tunezji
Przywódcy tego kraju z powodzeniem pożyczyli tę technologię od swoich byłych kolonialistów, ale jak dotąd nie zadawali sobie trudu, aby doprowadzić swoje zasoby hotelowe do światowego poziomu. I tak to się dzieje: thalasso w Tunezji jest na wysokim poziomie, w bardzo atrakcyjnych cenach, a hotele, niestety, są w większości stare, z małymi terytoriami i nielicznymi. To, że oferują turystom te same usługi co w Europie, ale w znacznie niższych cenach, przyciąga tu wielu miłośników smarowania i owijania. Teraz, gdyby Tunezja mogła poprawić swoją infrastrukturę hotelową, z turystyką tutaj byłoby jeszcze lepiej.
Nabul
Ten piękny nadmorski kurort nazywał się kiedyś Neapolis. Tutaj piaszczyste plaże ustępują malowniczym grotom, które są domem dla ogromnej liczby skorupiaków, a na szczycie przylądka Bon można zobaczyć małą wioskę rybacką El Khavaria, która nie zmieniła się wcale od czasów świetności Kartaginy. Współczesny Nabeul to centrum produkcji ceramiki w Tunezji. Symbolizuje to bardzo duży gliniany dzban, który stoi przed dworcem kolejowym. Liczne sklepy z pamiątkami są zaśmiecone ceramikąwazony, naczynia, dzbanki, garnki, jakieś niezrozumiałe naczynia. To prawda, że wszystkie te produkty są wytwarzane z importowanych surowców - glinki kaolinowej z Krumiriya. Rzemieślnicy Nabel pokrywają produkty pięknym niebieskim szkliwem.
Dwa kurorty
Hammamet i Nabeul to najstarsze kurorty w Tunezji. Budowa infrastruktury hotelowej w tym kraju rozpoczęła się pod koniec lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Pierwszy hotel w Nabeul został zbudowany w 56 roku i nosił nazwę "Neapolis" (współczesna nazwa - "Wodnik"). Dziś dwa kurorty – Nabeul i Hammamet – są połączone kompleksami hotelowymi. Region ten posiada największy fundusz hotelowy w kraju. Stąd Tunezja otrzymuje jedną trzecią wszystkich dochodów z branży turystycznej. Znajduje się tutaj również rozważany przez nas hotel Riadh Club 3. Zastanów się, co jest ciekawego w tym hotelu.
Klub Riadh 3 (Hammamet)
To jest hotel trzygwiazdkowy. Riadh Club 3 (potwierdzają to recenzje rosyjskich turystów, którzy go odwiedzili) zasługuje na nie w stu procentach. Znajduje się bezpośrednio nad brzegiem morza, dzięki czemu osoby pragnące zażyć morskich kąpieli nie będą musiały długo chodzić na plażę. W pobliżu kompleksu hotelowego nie ma absolutnie żadnych zwykłych sklepów, kawiarni, sklepów, straganów z owocami i tak dalej. Jeśli tęsknisz za tymi elementami cywilizacji, możesz wziąć taksówkę do centrum miasta (podróż trwa tylko pięć minut) lub spacer - 15-20 minut, ale w upale taki spacer będzie nieco męczący.
Zgodnie z reklamą hotel Riadh Club 3(Nabeul) ma system all-inclusive, który uwielbiają rosyjscy turyści, czyli śniadanie, podwieczorek, obiad i kolacja, słodycze, przekąski narodowe, kawa / herbata, grill, wypieki, owoce przy basenie - to wszystko jest w cenie i nie ma za to dodatkowej opłaty. Ponadto obejmuje to kolacje w restauracjach A la carte (choć po wcześniejszym umówieniu), przekąski bezalkoholowe i alkoholowe produkcji importowanej i lokalnej, przekąski nocne. Ale napoje premium - wina, koniaki, whisky - wszystko to za dodatkową opłatą.
Środowisko
Wielu turystów przeglądających broszury reklamowe czasami zastanawia się: dlaczego hotel Riadh Club 3 ma tylko trzy gwiazdki? Według fotografii tutaj, jeśli nie pięć, to cztery są poprawne. Jednak po przybyciu tutaj wszystko natychmiast się układa. Chodzi o umiejętność zaprezentowania się z jak najlepszej strony i przemilczenia niedociągnięć. Pokoje w Riadh Club 3 są bardzo skromne. Według kierownika hotelu remonty są tu przeprowadzane corocznie, ale nie większe, ale kosmetyczne. Hotel składa się z dwóch części: starej, wybudowanej w ubiegłym wieku; i nowy zbudowany kilka lat temu. Większość pokoi ma widok na morze, dzięki czemu można podziwiać zachody słońca siedząc na szerokim tarasie lub balkonie przy lampce wina. Meble w pokojach są skromne, dalekie od nowości: łóżko, lustro, szafki nocne, stolik, szafa wnękowa i komoda. Ale wszystko jest zrobione ze smakiem, apartamenty są czyste i zadbane.
Konserwacja
Riadh Club 3 jest sprzątany, a ręczniki zmieniane są codziennie. Na szafkach nocnych zawsze są świeże bukiety kwiatów. Śniadania, obiady i kolacje w formie bufetu. W porównaniu z pięciogwiazdkowymi hotelami w Turcji wszystko jest dość skromne, a jeśli w porównaniu z trzygwiazdkowymi hotelami w Indiach, Tunezja (Riadh Club 3) wypada korzystnie na tle kraju joginów.
Śniadanie obejmuje jajecznicę, naleśniki, bułki, rogaliki, sałatki, płatki zbożowe, dżemy, herbatę, kawę, soki, wodę, kakao. Rano nie ma owoców. Ale obiady i kolacje, jak na trzygwiazdkowy hotel, są po prostu wyśmienite. Zawsze są krewetki, ryby i mięso (kurczak, wołowina). Możesz wybrać owoce morza smażone z warzywami na Twoich oczach. Dekoracja to zawsze spaghetti, ryż, warzywa (świeże, gotowane na parze i smażone), ziemniaki. Wiele różnych owoców, w tym melony i arbuzy. Ale z jakiegoś powodu napoje do obiadu są podawane za opłatą, nawet za zwykłą wodę i fanta/cola, nie mówiąc już o winie, pobierają pieniądze. To prawda, że ceny są znacznie niższe niż ceny sklepowe.
Animacja
Tu chłopaki się kołyszą! Przedstawienia są szczere, ciekawe, nigdy się nie powtarzają. Animacja zaczyna się o dziesiątej rano porannymi ćwiczeniami, a kończy wieczorną dyskoteką. Urlopowicze mają do dyspozycji bezpłatne korty tenisowe wraz ze wszystkimi akcesoriami. W razie potrzeby będzie z Tobą współpracował trener, udzieli kilku lekcji dla początkujących. Ponadto są tu stoły do ping-ponga i pola łucznicze. Są sekcje tańca orientalnego, aerobiku, arabskiego, water polo i innych. Dla tych, którzy chcą spędzić czas na morzu, oferujemy szereg bezpłatnych sportów. Ale wszędzie tam, gdzie obecny jest sprzęt zmotoryzowany (łodzie, skutery wodne itp.), pobierana jest opłata. Od jedenastej rano szef zespołu animatorów pływa wszystkich na żaglówce wzdłuż wybrzeża. Szczególnie podobają się one dzieciom, choć wielu dorosłych również cieszy się z tej przyjemności.
Dla dzieci jest trampolina, huśtawki, zjeżdżalnie i nie tylko. Wieczorny program animacyjny jest przeznaczony bardziej dla europejskiej publiczności i lokalnych Arabów. Próbują też przetłumaczyć na rosyjski, ale jeszcze nie wszystko zostało tu przerobione, tłumaczy się to tym, że hotel ten został otwarty dla rosyjskich turystów całkiem niedawno, prawdopodobnie nie mieli jeszcze czasu na przygotowanie wszystkiego. W programie skecze w wykonaniu zespołu animatorów, kabaret, parodie, konkursy, pokazy ognia, tańce i nie tylko. Wieczorem odbywa się gra Bingo, jednak nie cieszy się ona dużym zainteresowaniem wśród naszych turystów. Dla każdego są bary z fajkami wodnymi, w których można palić lub po prostu wypić filiżankę miętowej herbaty.
Riadh Club 3 (Tunezja): recenzje
Ten hotel jest państwowym sanatorium, z tego powodu na wakacjach jest wielu Tunezyjczyków, w tym miejscowi sportowcy (są to piłkarze, koszykarze i inni). Odnosi się wrażenie, że był w obozie pionierskim, a nie w hotelu Riadh Club 3 (Hammamet). Recenzje rosyjskich turystów sprowadzają się do tego, że personel hotelu nie porozumiewa się dobrze po rosyjsku, głównym językiem jest francuski i angielski. Ale, jak wspomniano powyżej,hotel niedawno otworzył się dla naszych rodaków, więc bariera językowa wkrótce przestanie być taka. A nasi turyści się do tego przyczyniają. Tak więc lokalni animatorzy już swobodnie używają wielu rosyjskich słów i wyrażeń, w tym żargonu. Ponadto do programów animacyjnych stale zapraszane są Rosjanki spośród wczasowiczów, które pełnią rolę tłumaczki.
Wady i zalety
Silny zespół animatorów, bezpłatne Wi-Fi, czysty wielopoziomowy basen wyposażony w bezpłatne leżaki (bardzo przydatne dla osób niepełnosprawnych) i obfite kolacje to pozytywna strona tego zakładu. Wśród mankamentów: brak mini-baru w pokoju, ręczniki plażowe, leżaki są płatne.
Wypoczynek poza hotelem
Z Nabeul odbywają się regularne dwudniowe wycieczki na Saharę. Koszt tej wycieczki to 150 USD za osobę. Podczas podróży odwiedzisz rzymskie Koloseum, które znajduje się w mieście El Jem. Ponadto odwiedzisz starożytne tajemnicze miasto Matmato, które jest domem dla berberyjskiego plemienia ludzi jaskiniowych lub, jak się ich nazywa, troglodytów. Nawiasem mówiąc, nadal wolą mieszkać w jaskiniach. Wycieczka obejmuje również wizytę w miejscu, w którym kręcono niektóre odcinki „Gwiezdnych wojen” George'a Lucasa, sceneria do tego filmu istnieje do dziś. Odwiedzicie "Bramę Pustyni" - to miasto Duz. Tutaj możesz jeździć na wielbłądach, oglądać zachód słońca, doświadczyć tunezyjskiej wersji „roller coaster” (włjeepy na wydmach Sahary). Odwiedzicie miasto Shebek, gdzie kręcono filmy „Oficerowie-2” i „Kandahar”. Wadą tej wycieczki jest nieznośny upał, który obejmuje całą Tunezję. Klimatyzowany Riadh Club 3 sprawi, że później poczujesz się jak w raju.
Chodźmy do Nabeul
Aby nie przebywać cały czas w hotelu, możesz robić wypady do centrum miasta. Istnieje wiele sklepów, supermarketów, sklepów z pamiątkami, kawiarni, pizzerii i innych rozkoszy cywilizacji. Wielu turystów z Rosji w Nabeul kupuje oliwę z oliwek w dużych ilościach, której cena jest po prostu śmieszna w porównaniu z naszymi sklepami. Jest tu duży bazar na starym mieście, gdzie można kupić wszystko to, co zwykle kupują turyści: pamiątki, wyroby gliniane i skórzane, przyprawy i tak dalej. Jak na orientalnych bazarach, tutaj po prostu trzeba się targować – cenę można obniżyć trzy, a nawet pięć razy. Palacze powinni mieć świadomość, że ceny wyrobów tytoniowych w Tunezji są bardzo wysokie, dlatego lepiej zaopatrzyć się w papierosy w Rosji. Walutę można wymieniać zarówno w hotelu, jak iw mieście, kurs jest wszędzie taki sam. Miłośnicy architektury mogą odwiedzić stare meczety i amfiteatry. Wakacje spędzone w Tunezji będą dla Ciebie niezapomniane!