Największy wodospad, rzeki w Afryce

Największy wodospad, rzeki w Afryce
Największy wodospad, rzeki w Afryce
Anonim

W 1813 roku w Szkocji urodził się David Livingston, przyszły naukowiec, odkrywca, misjonarz i kaznodzieja. Będąc już dojrzałym mężczyzną, Livingston w 1841 r. otrzymał pracę misyjną w wielu afrykańskich prowincjach. Realizując swoje zadania, odważny podróżnik przemierzył kontynent afrykański wzdłuż i wszerz, a w 1855 r. udał się w kolejną podróż misyjną wzdłuż rzeki Zambezi. Dwa tygodnie później łódź Livingstona zbliżyła się do jakiegoś niewyobrażalnie hałaśliwego, dudniącego miejsca, gdzie chmury pary wodnej wznosiły się ku niebu, a spokojne dotąd wody rzeki, jakby rozwścieczone, zostały uniesione w dal i gdzieś przed siebie, już niewidoczne, z straszliwym rykiem gdzieś spadł. Był to największy wodospad, jaki podróżnik widział w całym swoim życiu. Wywarł trwałe wrażenie!

największy wodospad
największy wodospad

David Linvingston jako pierwszy Europejczyk zobaczył wielki afrykański wodospad Mozi-a-Tunya, czyli Thundering Smoke. Przyglądając się uważnie, podróżnik mógł docenić pełną moc zjawiska przyrody. Wodospad rozciągał się na boki na odległość około półtora kilometra, a wysokość wodospadu wynosiła co najmniej 120 metrów.

Scot był odkrywcą tego cudu natury,skorzystał z prawa do bycia pionierem i nazwał wodospady imieniem królowej Anglii, którą czcił. Tak więc na mapach geograficznych pojawiło się kolejne zjawisko naturalne - Wodospady Wiktorii. Do dziś Victoria, jako największy wodospad, jest główną atrakcją kontynentu afrykańskiego, setki tysięcy turystów odwiedza ten cud natury. W 1905 r. do miejsca pielgrzymki poprowadzono kolej, a atrakcja uzyskała status miejsc szczególnie odwiedzanych. Bezpośrednio na krawędzi klifu w skalistym dnie rzeki utworzyło się niewielkie zagłębienie o głębokości około dwóch metrów i szerokości 50 metrów. Woda w tym zagłębieniu tylko nieznacznie kipi, w przeciwieństwie do reszty klifu, który z grzmotem wyrzuca miliony ton wrzącej wody.

duży wodospad
duży wodospad

Ta naturalna depresja została od razu wybrana przez turystów i indywidualnych śmiałków, czując się stosunkowo bezpiecznie, dopłynęła do samego brzegu i sfotografowała spadające strumienie wody. Opiekunowie Wiktorii kategorycznie sprzeciwiali się tak ekstremalnej rozrywce, ale bez większego sukcesu, ponieważ ciekawskich nie można było zatrzymać i nie można było zamknąć naturalnego basenu. Zdarzyło się kilka przypadków, gdy nieostrożny turysta upadł, ale nawet śmierć czyjejś próby nie powstrzymuje reszty. Największy wodospad Afryki nie jest pozbawiony ofiar.

największy wodospad w afryce
największy wodospad w afryce

Nad Wodospadami Wiktorii znajduje się pomnik Livingstona, wyrzeźbiony z jednego kamienia w pełnym rozkwicie. A trochę dalej jest wyspa,nazwany na cześć misjonarza. Dawno, dawno temu odbywały się na nim ceremonie rytualne, gromadzili się czarownicy, magowie i szamani. Obecnie wyspa jest cicha i jest miejscem odpoczynku dla turystów. Ale na Moście Niebezpieczeństwa, wybudowanym stosunkowo niedawno dla turystów i wiszącym nad wodospadem, jest dość głośno ze względu na przeszywający pisk płci pięknej, blokujący nawet szum wody, choć największy wodospad na świecie nie miałby nic przeciwko zabraniu przerwa od hałasu.

przelatujący wodospad
przelatujący wodospad

Dla najbardziej odważnych została wytyczona specjalna ścieżka w lesie nad wodospadem, wzdłuż której człowiek czuje się samotny z żywiołami. To prawda, że kobiety tam nie chodzą. I wreszcie jest specjalna eskadra kilku lotni i helikopter, na którym turyści unoszą się w powietrze, aby zobaczyć Victorię z lotu ptaka. Jednak latanie na lotni jest nieco denerwujące dla pasażera, a on nie jest do inspekcji, ale w kokpicie helikoptera - w sam raz, można spokojnie rozejrzeć się i zobaczyć i docenić największy wodospad na rzece Zambezi we wszystkich szczegółach.

Zalecana: