Opuszczony szpital w Żeleznodorożnym: historia, horrory

Spisu treści:

Opuszczony szpital w Żeleznodorożnym: historia, horrory
Opuszczony szpital w Żeleznodorożnym: historia, horrory
Anonim

Opuszczone i awaryjne budynki u większości ludzi powodują bardzo nieprzyjemne odczucia, chęć jak najszybszego mijania opuszczonych budynków z pustymi oczodołami w oknach. Ale są tacy, w których takie budowle rozpalają palącą ciekawość. Miłośnicy spacerów po tak niezwykłych miejscach nazywają te budynki serdecznym słowem „opuszczony”. Wśród fanów „opuszczonych domów” jest nieformalna młodzież, dekarze, stalkerzy, kopacze. Są tacy, którzy po prostu marzą o sesji zdjęciowej na tle zrujnowanych wnętrz, które bardziej przypominają scenografię do psychologicznych thrillerów i horrorów.

Od kilku lat szczególnie popularny jest opuszczony szpital w Żeleznodorożnym. To o nim proponujemy dzisiaj porozmawiać.

Szpital KGB
Szpital KGB

Historia szpitala

15 hektarów w osiedlu Olgino miasta Żeleznodorożny zostało przekazanych Komitetowi Bezpieczeństwa Państwowego do nieograniczonego użytku na początku lat osiemdziesiątychlata ubiegłego wieku. Sama historia „opuszczonego domu” zaczyna się w 1981 roku. Następnie na obszarze 15 hektarów rozpoczęto zakrojone na szeroką skalę prace budowlane. Zakładano, że powstanie tu Szpital Centralny Zarządu IV KGB. Zaawansowany wielofunkcyjny szpital miał być całym zespołem budynków połączonych ze sobą na planie sześcioboku. Zaplanowano, że jednorazowo może tu zostać zakwaterowanych około trzech tysięcy osób.

Opuszczony szpital w Żeleznodorożnym
Opuszczony szpital w Żeleznodorożnym

Prace budowlane były prowadzone przez wojsko. To oni wyposażyli pod szpitalem schron przeciwbombowy, którego grubość ścian wynosiła około metra. Okablowali prąd, dostarczyli i zainstalowali hydraulikę. Według naocznych świadków (opuszczony szpital w Żeleznodorożnym ma nawet własną stronę na portalach społecznościowych) już można było mieszkać w tym schronie przeciwbombowym. Warto zauważyć, że znajdował się on na całym terenie pod szpitalem, były wyjścia do każdego budynku.

Koniec ery i budowa

Historia opuszczonego szpitala w Żeleznodorożnym skończyła się, zanim się zaczęła. Budowę przerwano wraz z końcem ery sowieckiej we wrześniu 1991 roku. Ekipy budowlane zostały rozwiązane, instalacja wodno-kanalizacyjna z bunkra została zdemontowana i sprzedana, a sam bunkier zalano wodą, po czym wszystkie wejścia zostały uszczelnione. Co prawda okoliczni mieszkańcy twierdzą, że kolejnym powodem wstrzymania prac budowlanych mógł być fakt, że na szpital wybrano bagniste miejsce. Plac budowy został po prostu opuszczony, nawet nie myśląc o tym, żeby go odłożyć na mole, żeby po latachkontynuuj.

Niedokończony szpital KGB w Żeleznodorożnym
Niedokończony szpital KGB w Żeleznodorożnym

Popularność słowa „opuszczony”

Odwiedzający to „opuszczone miejsce” zauważyli jego wspaniały wygląd, często można było usłyszeć, że wyczuwa się tu zasięg KGB. Przez długi czas ocena stanu wieloletniego budownictwa była dość problematyczna. Chodzi o to, że różne sekcje niedokończonego szpitala KGB ZSRR były w różnym stanie. Na przykład lewe skrzydło, w którym zbudowano tylko ramę, zupełnie nie nadało się do zwiedzania. Jednak zabudowa prawego skrzydła i części środkowej przez wiele lat zachowała się w stosunkowo dobrym stanie. Mimo że konstrukcje nośne były zardzewiałe, praktycznie nie uległy uszkodzeniu. Strażnicy opiekowali się „opuszczonym miejscem”, jednak pracownicy prywatnej firmy ochroniarskiej byli spokojni w stosunku do nieproszonych gości, takich jak kynolodzy, paintballiści i grafficiarze, dzięki czemu nie było problemów z wizytą w szpitalu.

Opuszczony szpital KGB w Żeleznodorożnym: horrory i mistycyzm

Zalane kanały, liczne przejścia i tunele – połączenie tego wszystkiego sprawia, że opuszczony szpital staje się miejscem tajemniczym, a nawet mistycznym. Nic dziwnego, że niedokończony budynek jest zarośnięty ogromną liczbą legend i przerażających historii. Plotka głosi, że kiedyś zbierali się tu sataniści, jeden z odwiedzających placówkę zauważył światło, które wyglądało jak spawanie w jednej z części szpitala. Ktoś nawet powiedział, że psy ludożerne strzegą budynku. Jednak to wszystko tylko fantazja.

Opuszczony szpital KGB ZSRR w Żeleznodorożnym
Opuszczony szpital KGB ZSRR w Żeleznodorożnym

Jednakzdarzył się tu naprawdę przerażający incydent: w 2015 roku uczeń z miasta Żeleznodorożny popełnił samobójstwo po otrzymaniu wyników USE. Rodziców nie było wtedy w domu. 16-latek zostawił im notatkę, w której wskazał miejsce, w którym go znajdą. Opuszczony szpital w Żeleznodorożnym stał się miejscem samobójstwa. Tutaj student wszedł na trzecie piętro i zeskoczył na dół. Jego rodzice znaleźli jego ciało późnym wieczorem.

Metro-2

Kolejna tajemnica wiąże się z obecnością tzw. metro-2 pod „opuszczonymi”. Oczywiście nie może być oficjalnych informacji o tajnych strukturach podziemnych pod stolicą. Dlatego wszelkie założenia dotyczące obecności i skali tajnego metra, zwanego też systemem D6, są jedynie próbą podsumowania informacji uzyskanych ze źródeł, które wydają się choć trochę wiarygodne. Powszechnie przyjmuje się, że budowa systemu D6 miała miejsce w latach 50. i 60. ubiegłego wieku, a ukończono ją w połowie lat osiemdziesiątych.

Niedokończony szpital KGB ZSRR
Niedokończony szpital KGB ZSRR

Metro-2 zostało zbudowane w celu zapewnienia połączeń komunikacyjnych pomiędzy obiektami Ministerstwa Obrony, które znajdują się w centrum Moskwy, z podziemnymi miastami i stanowiskami dowodzenia. Inną wersją jest ewakuacja pierwszych osób państwa. Powszechnie przyjmuje się, że ruch w metrze-2 jest jednotorowy, ponieważ budowa dwóch torów jest po prostu bezcelowa, gdyż w przypadku ewakuacji awaryjnej, przepływ pasażerów będzie skierowany tylko w jednym kierunku.

Odwiedzający opuszczony szpital w Żeleznodorożnym mówią: możliwe wyjście na jedną ze stacjimetro-2 znajduje się pod tym obiektem. Jako dowód podają fakt, że szpital jest stale strzeżony, że był przeznaczony dla funkcjonariuszy KGB (i to właśnie ta służba zajmowała się hodowlą linii metra). A że nikomu nie udało się znaleźć wejścia do metra-2, odwiedzający szpital tłumaczą, że było ono zabetonowane i wypełnione wodą. Ale kopacze przez długi czas nie tracili nadziei: kontynuowali eksplorację podziemnych pięter i okolic.

Niedokończony szpital KGB
Niedokończony szpital KGB

Rozbiórka konstrukcji

Jesienią 2017 roku media poinformowały, że opuszczony szpital w Żeleznodorożnym jest wyburzany. Warto zauważyć, że administracja miasta wielokrotnie apelowała do kierownictwa Federalnej Służby Bezpieczeństwa, która zarządzała tym budynkiem. Dyrekcja Żeleznodorożnego poprosiła o przeniesienie obiektu na bilans gminy, ale od kilku lat nie podjęto takiej decyzji. Rozwój opuszczonego terytorium stał się możliwy dopiero po przystąpieniu do rozwiązania tego problemu przez samorząd regionalny. Prace rozbiórkowe budynku rozpoczęły się jesienią 2017 roku. Rozbiórka ma się zakończyć latem 2018 roku.

Image
Image

Co dalej?

Na szczególną uwagę zasługują dalsze losy tego terytorium. Pierwotnie planowano, że w tym miejscu powstanie centrum medyczne o znaczeniu ogólnorosyjskim. Zaplanowano specjalizację z endokrynologii, diagnostyki klinicznej i laboratoryjnej, okulistyki i nefrologii. Możliwość zabudowyobok centrum zabudowy mieszkalnej dla swoich pracowników. Jednak w listopadzie ubiegłego roku Siergiej Jurow (szef Balashikha) podczas transmisji na żywo na kanale Balashikha 360° zapowiedział, że na terenie opuszczonego szpitala pojawi się szkoła, do której mogłoby uczęszczać 1100 dzieci.

Zalecana: