Symbolem Kazania, owianym wieloma plotkami, tajemnicami i legendami, jest jezioro Kaban. W rzeczywistości jest to system wodny składający się z trzech dużych jezior, rozciągających się na długości z północy na południe na ponad 10 kilometrów i szerokości - około pół kilometra. Głębokość jeziora wynosi od 1 do 3 metrów, a miejscami dochodzi do 5-6 metrów. Chociaż bardzo trudno jest dokładnie zmierzyć głębokość Kabanu, ponieważ jego dno pokryte jest wielowiekową warstwą mułu.
Powierzchnia lustra wody środkowego dzika (najbardziej wysuniętego na północ, zwanego też dolnym) wynosi 58 ha, środkowego dzika 112 ha, a górnego 25 ha.
Kiedyś jezioro Kaban słynęło z krystalicznie czystej wody, wielu ludzi odpoczywało na jego złotych plażach. Jednak z biegiem czasu na brzegach zbiornika powstały przedsiębiorstwa, które bezpośrednio wlewały do niego swoje odpady.
W 1980 roku, kiedy poziom zanieczyszczenia dzika osiągnął wartość krytyczną, rozpoczęto prace porządkowe, w wyniku których został on znacznie zmniejszony. Jednak woda jeziora nadal nie jest w stanie samooczyszczać się, ponieważ jest pozbawiona planktonu.
Sredniy Kaban słynie z posiadania na brzegu Centrum Sportów Wioślarskich. Tutaj minęłokonkursy w ramach Uniwersjady 2013.
Dolny Kaban słynie z fontanny na dużej wysokości, zbudowanej w pobliżu teatru Kamal i będącej jedną z atrakcji miasta, a także popularnej wśród mieszkańców stacji rekreacyjnej łodzi.
Historia jeziora
Kilka legend wiąże się z powstaniem jeziora Kaban. Jedna z nich opowiada o starym człowieku o imieniu Kasym Sheikh, który przywiózł tu ludzi. Ludzie, którzy przybyli z nim zaczęli narzekać, bo teren był całkowicie zarośnięty trzciną i turzycą, porośnięty gęstymi krzakami i całkowicie pozbawiony wody pitnej. Potem, po modlitwie, Kasim-szejk wziął beszmet i pociągnął go po ziemi za sobą. W miejscu, przez które przechodził, powstało jezioro z najczystszą wodą pitną.
Bez względu na to, jak piękna jest legenda, naukowcy mają inne zdanie. Uważa się, że jezioro to nic innego jak pozostałości pradawnego koryta Wołgi, które w okresie gwałtownego topnienia lodowców płynęło w tych miejscach i było wielokrotnie szersze. Następnie rzeka położyła dla siebie nowy kanał, kilka kilometrów na zachód, a na miejscu poprzedniego utworzyło się jezioro Kaban. Zdjęcia tego obszaru z kosmosu stanowią żywe potwierdzenie tego. Według naukowców wiek systemu jezior wynosi około 25-30 tysięcy lat.
Historia nazwy
Istnieje kilka wersji pochodzenia nazwy jeziora - zarówno związanych z mitami i legendami, jak i całkiem zwyczajnych.
Według jednego z nich jezioro wzięło swoją nazwę od nazwyostatni kazański chan, Kaban-Bek, który uciekając przed wrogami przybył w te miejsca, przedzierając się przez gęste lasy i podmokłe bagna. Lecznicze wody jeziora pomogły leczyć rannych, a następnie pojawiła się tu wieś. Pobliski zbiornik otrzymał swoją nazwę na cześć Kaban-Bek.
Według innej wersji jezioro Kaban zaczęto tak nazywać od tureckiego „kab-kub”, co w tłumaczeniu oznacza „zbiornik” lub „pogłębianie w ziemi”. Uważa się, że tak pojawiło się słowo „dzik”, oznaczające dzikie świnie kopiące doły.
Istnieje również wersja, w której jezioro ma swoją nazwę, ponieważ w otaczających je lasach dębowych było wiele dzików.
Miejskie legendy
Wiele tajemnic i legend spowija jezioro Kaban. Kazań, jak wiadomo, został zdobyty przez wojska Iwana Groźnego w XVI wieku. W noc poprzedzającą szturm na miasto skarbiec chana, w którym znajdowały się niezliczone skarby, został potajemnie opuszczony na dno jeziora, gdzie pozostaje do dziś. Na poparcie tej wersji podano przykłady, że rzekomo na początku XX wieku pewna zagraniczna firma oferowała swoje usługi oczyszczania dna jeziora, prosząc o swoją pracę jedynie możliwość wywiezienia wszystkich śmieci na na dole. A w drugiej połowie tego samego stulecia rzekomo znaleźli tu nawet małą, ale ciężką beczkę, której nigdy nie zdążyli wciągnąć do łodzi - wyślizgując się im z rąk, ponownie wpadła w błotniste dno Dzika.
Według innej legendy, nad brzegiem jeziora mieszkała wiedźma i karmiła bezdomne koty. Kiedy pewnego dnia nagle zaczęła topić swoje zwierzęta,oburzeni ludzie ją zabili. Uratowane zwierzęta, co dziwne, wpadły do wody i utonęły. Od tego czasu dusze kotów mszczą się na ludziach, podważając lód pazurami, aby zwabić kolejną ofiarę.
Istnieje również legenda, że część miasta założona przez Kaban-Bek po podboju zapadła się na dno wraz z jej mieszkańcami, domami, pałacami i meczetami. A jeśli popłyniesz łodzią na środek jeziora w bezchmurną pogodę, zobaczysz to starożytne miasto i usłyszysz wezwanie do modlitwy z podwodnego minaretu…